10 june 2015

Miasto Forsa, mój sezon w piekle

Na północy Alberty
słońce jest matową białą żarówką
okopconą mgłą
w obrębie dziesiątków kilometrów
nie ma nic-prócz lasów i rzek,
piasków roponośnych
z których miliony baryłek ropy
wytwarza miliardy petrodolarów,
którymi obdarzył nas Bóg
prowadząc do wielkości
tworząc to wspaniałe miejsce
do życia.

Jest tu trochę jak
z filmu Davida Lyncha-Miasteczko
Twin Peaks, na rogatkach
sennego miasta wśród
zdezelowanych przyczep na kołach
pomiędzy gorączką złota
a schyłkiem eldorado, to najlepsze
miejsce, żeby się dorobić
lub zostać bezdomnym,
w tym rozkwitającym mieście
ponowoczesnym,
będącym końcem drogi i świata,
w tej grze wszystko jest prawdziwe
włącznie ze śniegiem
i błękitnym niebem, domem
do którego się wraca na sezon
albo dwa.

Ropa i jeszcze raz ropa
i święta na pokaz; świąteczna
hałaśliwa beztroska parada,
sponsorowana przez koncerny
nadziana pieniędzmi
jak za dotknięciem
czarodziejskiej różdżki, zajączki,
kurczaczki, ogromne samochody,
hotele, motele, restauracje,
stacje benzynowe, parkingi,
kasyna, puby, kluby taneczne,
centrum fitness
ufundowane przez koncern Total,
domy towarowe, sklepy otwarte
dwadzieścia cztery godzin
na dobę. Tylko to, co jest duże
jest piękne, tym większe, tym lepsze
pośród dominującej, dojmującej
szarości.

Na które antidotum to narkotyki,
jakie tylko klient zapragnie,
non stop o każdym kolorze skóry
w ramach usług od dziwki
masaż w 30 minut
dla pijanych robotników
przedstawicieli zmaskulinizowanego
środowiska
przypominających aparycją
wygłodniałych drwali
z kieszeniami wypchanymi
pieniądzmi, czyli tym, co króliczki
playboya lubią najbardziej,
jak przystało na „ludzi cienia”
można liczyć na duże napiwki.

Tym stoi miasto Forsa,
w którym wszystko jest na wyrost,
rozrasta się po obydwu stronach
autostrady wraz z wielkimi reklamami,
tworząc nasz świat w pigułce
swoimi mackami sięga
w głąb ekstrakcji piasków bitumicznych
ogołoconego krajobrazu,
wykopalisk i sterczących wieży
wiertniczych, buchających dymem
i ogniem. W powietrzu czuć woń
spalin i wielkich pieniędzy,
pozwalających spłacić kredyt.



other poems: Instrukcja obsługi bram powitalnych, Tuptus Niedzielny, Pocztówka znad mglistej Tamizy, Wojna asymetryczna, INSOMNIA, NOLI ME TANGERE, Pompeja, Księżniczka Jessica, Modlitwa nieobecna, NADWZROCZNOŚĆ, Modigliani, GORĄCZKA SOBOTNIEJ NOCY, BOSTON, Zdychać, Würzburg, Syn Człowieczy, Obóz wzorcowy, MS St. Louis, Saturn, Święto Sigi, Recykling, Ostatki, Zwierzęta, Gęsi, Popłynę białą karawelą, Zamość, Kociokwik, TUKAN, Naszość, Tachion, Życie Odnowa, Dzieci Słońca, Lajt Boży, in the middle of nowhere, Potęga modlitwy do św. Michała Archanioła, Patologia, Wiersz jesienny, Sufi, PLATA, Zapusty w pytę, Jesień, Freak Show, Trup, Aleksander Dugin, Twórcy z YouTube, Gram w filmie o tobie, List do człowieka z Alabamy, Asturia, Schizis, PAW, międzygębie, koniec świata, Biała góra, pieśni wędrowne, Oko Saurona, Ewangelia zła, Teoria chaosu, Katechon, Zapach śmierci, Merlin Blue, Eschaton, Samochodem ciężarowym do Dessau, Modlitwa Pańska, Kazimierz Ratoń, Dąb Goethego, Golgota Picnic, Koń pani Berkley (1828), Miastowe łyko, Gwiaździsta noc w Saint-Rémy, Człowiek i morze, Warsaw–Paris–London, Symulacja III Wojny Światowej, Q&A, Kwiaty i Talerz Ceramiczny, Metawersum Inc, Pac-man, Księga imion, Dżonka, Zwykła niemiecka historia, Ciemniak, Qualia, Modlitwa, Boże ciało, Zaśnik, Johnson & Johnson, Stworzenie, Patologia, Tak będzie, Tranzyt, Anus mundi, Czarna wdowa, Obcoplemieniec, Zdarzenie w Emilcinie, Portale literackie, Adam Kadmon, Obcy, Paypig, Dobry wiersz, Kantyna SS w KL Auschwitz, Social buzz, Momijigari, Ja jestem kim jestem, Snapshot z międzymordzia, Strefa wolna od, Apoteoza, Głos boga, Maska pośmiertna, W butach van Gogha, Szemkel, Prometeusz, Pragnę wiedzieć, Pierwociny, Challenge, Eschaton, Ojczystość, Antropocen, No Exit, Galata, Gównoburza II, Arboretum, Horyzont zdarzeń, Dom małego człowieka, Zstąpienie, Sakura, Dzień zarazy, INFLUENCER, FOMO, Mięsopust, Pan, Sarco, Symulacja świata, Œuvre, Plague Inc., Noc w Pompejach, Kurwar Warszawski, Remissio, Panoptikum, Truman Show, Sabotażyki z Kunstgewerbe, Umrzyk Sp. z o.o., Gównoburza, Hekatomba, Everyman, Introwertyk, Z popielnika, Drzewo życia, Fuck machine, Stan zero, Amerykański sen nocy letniej o posmaku spełnienia, Anschluss,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1