Monika Joanna

Monika Joanna, 8 july 2012

One III

                                     mojej Pat

zetrę z ust czerwień
wina i szminki

będziesz siedziała
w objęciach

a oni pomalują
jutrzejszy świt
niedowierzaniem


number of comments: 16 | rating: 22 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 8 july 2012

Zanim spadną kamienie, droga jest pusta

przytroczyli
przeklęty krzyż

trawy piją strach
i myśli

wiatr zapomnianymi dłońmi
tuli do snu

a na niebie
poźniej zbawieni

byle dalej
z podartą mapą
i psem


number of comments: 2 | rating: 14 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 7 july 2012

Nie wiesz, kim jest osoba, która przeszła obok ulicą

na skrzyżowaniu
przeszłości z przyszłością
kapelusznik sprzedaje
paryską mgłę
wianki z mleczy
gliniane anioły
serca na temblaku
miłość prostytutek
krzyk demonów
podarte wachlarze
mydła pachnące jabłkami
i maski wdów

dla poetów
za grosik na ostatnią drogę
i uśmiech spod beretu

nikt nie patrzy
dopóki na straganie
nie zabłysną krwią
szaty spóżnionej posługi


number of comments: 25 | rating: 23 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 6 july 2012

Ostatnia droga nie zawsze prowadzi w dół

po kruchych stopniach
ostrożne kroki
 - nie przegap
inicjałów
na kamiennych ścianach

zarośnięte mchem
historie dla cierpliwych
strzęp sukienki
gliniany kubek
a nad głowami
wczorajsza namiętność

nie patrz w dół
te skały dość wypiły


number of comments: 54 | rating: 30 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 4 july 2012

Śpiąca królewna

strugi wody obudziły
ze stuletniego snu

w podartej sukience
i jednym bucie
próbowała dojść

na końcu korytarz
z potłuczonych butelek

i czarną przepaścią
związane dłonie


number of comments: 37 | rating: 19 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 3 july 2012

Dziewczynka z zapałkami

w kabaretkach
pomarańczowej sukience
przy przelotówce
sprzedaje kreskę na mokrym poboczu

kto kupi
skoro na centralnym
o połowę tańsze

potrafią utrzymać codzienność


number of comments: 54 | rating: 33 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 3 july 2012

W kurzu miejskiej oranżerii zagubione dusze tańczą kankana ćmom

przez świt chodzimy
jak odurzeni
na stopach pieprzyki
od nadmiaru wrażeń

w sukienkę z tafty złapała
motyle utraconego raju
by mieć na pamiątkę
tamtej codzienności

a w złotym kieliszku
z najwyższej półki
ostatnie krople namiętności
spijane tuż przy linii włosów

chyba nie możemy usiąść
na torach donikąd
i ocknąć się w świecie
zagubionych bajek

jutro zrozumiesz
braki skrupułów
w podpisywaniu cyrografu
pachnącego nieśmiertelnością


number of comments: 30 | rating: 9 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 2 july 2012

Żyj tylko raz

ciężkie do udźwignięcia
zdarte kolana i palce
karkołomne wysokości
doliny bez echa

w chwili odpoczynku
mgła złudnego szczęścia

dopóki idziesz
będziesz miał co powiedzieć
następcom


number of comments: 10 | rating: 11 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 30 june 2012

Chłopcze, zrób to, zanim podpiszesz ostatnią wolę

kup auto
na pokuszenie
pseudokolegów

wyszukaj pierścionek
by miała
ostatnie pożegnanie

domek na piaskach
w cieniu palm
raz na rok

syna wszechwiedzy
i naśladowcę
zgubnych doświadczeń

córkę na uliczne latarnie
lub studia w
innym mieście

kolorowe fatamorgany
pite z gwinta
ku wymuszonej bliskości

a i tak w zżółkniętych
wspomnieniach
przypomnisz sobie
twarze nieznanych kobiet


number of comments: 14 | rating: 14 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 29 june 2012

Drink

trochę magicznych spojrzeń
ciut nostalgii
dwie krople marzeń
pół łyżeczki ciekawości
schłodzone kawałki nadziei

wymieszać wszystko
w nagich czterech ścianach

na koniec
fikuśna parasolka

voilà


number of comments: 33 | rating: 17 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: do dna, ., co wieczór tuż po, cisza, potrzebuję tylko dwóch słów, rozkładanie, Tak łatwo jest manipulować marzeniami., tu kiedyś stał dom, zbyt piękna, emancypatia, dwa miesiące i dni, nigdy nie będę fotomodelką, punkt widzenia damy pik, więcej zdjęć, nie będę robił nadziei, Wybaczę pokąsane ramiona, Brakuje tylko butelki rumu, Wiatrolotnia, zostawiam ślady, raz w tygodniu odmawiam podpisu, ostatnie słowa do byłego, nigdy nie dostałam czerwonych róż, jabłko zjedzone do końca, najlepiej kochać się z artystami, odlecę gdy zamkniesz oczy, stopą zawsze wskazuję wyjście, Powrót z sabatu, z ostatniej chwili, nie czuję się nimfomanką, krople z rozgryzionej wargi, inicjacja, podróż w głąb, zanim przylecą żurawie, Księżyc, usypiam krzyczące dziecię, nie przechodzę na drugą stronę, studium zielonych pastylek, Jazda bez trzymanki, Robię rachunek sumienia, mamo., prowokacja, siódma czterdzieści pięć, profanum, gwałt, zaklęcia, nów, szaro-czerwone ślady, zatańczmy poloneza, Przesypuję szkiełka, przenikanie, tango, pikanteria, pożegnanie, nie tędy droga, wieczna impreza na sienkiewicza, Ciemność nie bawi się w chowanego, barwność kobiety, krawędź depeszy, obmowa, układanka*, nie bawi już, w górę i w dół, mamo nie głaszcz boli, naucz się pisać smsy, laleczka, układanka, motyle, nocne szepty, zielonym tuszem, zapach mandarynek, w kabaretkach, posłuchaj, romans z mrozem, numer seryjny, w ciemności pełnej niedopowiedzeń, przecież mówiła, że nie zamierza pisać, estera, nie mów, jak wygląda dzień, rozsypane oddechy, rocznicowy, na polanie, ambaras, włamanie, stopklatka, nago, w szklance, dzień ostatni, niemowa, brakuje świtu, w otwartym oknie, zamiast listka, kierunek wiatru, wyznanie, przeszłość, podzielne przez dwa, obrona konieczna, Kopciuszek, piruet z różą, cisza w kolorze sepii, wiem, Odpowiedź, Pan Nikt w szkole, Pan Nikt - początki, Świtanie, Słoność, nie tylko tam, Metamorfoza, Prośba, Przysięga kurtyzany, artystycznie, Bajka dla dorosłych, Godzina, Spod poduszki, Wybieram zniszczone schody, Laleczki, Zaknebluję pożądanie, Gwiazdy na paznokciach, Każdej nocy, Posłuchaj, Ucieczka, Mamo, zgubiłam klucze..., Zagubieni, Pukanie w okno, Posłuszeństwo wygnaniem, Spotkanie po latach, Ostatni raz, Oddechy, Parkour, Z pamiętnika Żydówki, Spacer po szkle, Tańcząc ze..., Wyjście awaryjne, Świt, Przeznaczenie, (Nie) dokończone, Zburzone zamki, Podaj ogień, Pamiętasz tamte noce, mademoiselle, Masz dokąd uciec?, Kiedyś ciekawsze były smerfy niż dziewczynki, Jesienią nie wstydź się łez, Buty pod kolor bielizny, Księżyc, Kobieta dla..., Feministycznie, Oczko w rajstopie bramą do nieśmiertelności, Szukając na niebie wczorajszych wielorybów, Nie patrz w górę. Nie będziesz zmuszony do nazywania kłamstw, Wczorajsze wino, Za dużo, Szczęśliwe dzieciństwo ma zdarte kolana,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1