25 october 2018
wspomnienia
dawno pożółkłe kadry nie patrzą prosto w oczy
malując kontur zdarzeń wyblakłą z żalu sepią
interpretują znaki na szarym skraju nocy
widząc w abstrakcji treści nie dają wiary zdjęciom
pod kurzem starych płócien blizny głębokich spękań
znaczą minione lata jak ślady kroków czasu
bezmyślnie topionego w odpływających rzekach
do których nikt nie wchodzi by znaleźć sens obrazów
zgubiony zlepek rojeń ukrywa czyste dźwięki
zdemaskowane snami udają światło zwątpień
lecz zaniedbana wizja już nie planuje zemsty
a żal duszący treści stracił pokrycie w złocie
pewność widziana w lustrze ma hermetyczne rysy
i zimny dotyk nudy przeciwnej jak negatyw
gdy to co ocalało rozkłada na czynniki
a potem rzuca w kąty jak niepotrzebne szmaty
powroty odbijają tynk zachowanych fresków
pozostawiając tylko fragmenty bez wymowy
wielka daleka podróż jest ciągłym trwaniem w miejscu
bo trasę jej wyznacza głuchy i ślepy snobizm
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
20 january 2025
20.01wiesiek
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
1901wiesiek
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
1801wiesiek
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga
17 january 2025
1701wiesiek