5 may 2011
a żurawie widziały
przyleciały żurawie
a w serbinowskich błotach
samochody ulgnęły po osie
dzieci do szkoły szły niczym czołgi na bitwę
spoglądając na dwuletnią Manię
w czterdziestostopniowej gorączce
wynoszoną do lekarza
wody przybrały
u Beaty też
cudem dotarła na porodówkę
ratusz u nas wysoki
prawie jak zabytkowy kościół
nie na tyle jednak by zobaczyć
wiejskie autostrady na obrzeżach
naprzeciwko ratusza rośnie nowy park
lampy w marmurach fontanna i natryski
ziemię nawożono wywrotkami
pod sadzonki drzew
a mleczarki wyciągały
stupięćdziesięciokonne dżondiry i holandy
wcześniej wzniesiono gimnazjum im Norwida
dzieci uczyły się palić pić blużnić i bić
żeby rodzice mieli czego oduczać
na Jana impreza co rok Roma
rozcieńczone piwo w kuflach i puszczane wianki
starsi pili dobrą czystą gorzałkę na kolejki
dzisiaj składają się na siarę
bardziej wytrwałych
od czasu do czasu wiozą karawanem
a żurawie krzyczą do nieba
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma