25 october 2012
rozmowa inaczej
oczy się powoli przymykają a nogi w marzeniach wiodą
mleczną drogą do szklistych świateł gwiazd
spod powieki księżyca myśli
uśmiechają się do nas
sen maluje nasz świat noc jest tylko jego odcieniem
on każe mi ująć twą dłoń woła i nadstawił ucha
byśmy wyszeptali mu nasze marzenia
trzymając je razem splecione
wiarą w ich spełnienie
podzielmy się z nim
naszym drżącym marzeniem
pełnym od wzruszeń co ogrzewa duszę
a ciału blasku dodaje
niczym nocy lazurowy atrament
wyślijmy w przestrzeń
aż po gwiezdny firmament
wiersz napisany wspólnie z Natali kiedyś tam dawno temu
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.
19 november 2024
Metaphysics Of ShrineSatish Verma
18 november 2024
1811wiesiek
18 november 2024
0007.