6 may 2012
balanga
dokoła roztańczony tłum
wirują pary rozbawione
nad nami stado dzikich chmur
pojawia się i szybko znika
w ramionach kręcisz się jak ćma
i jak nietoperz nocy pytasz
zatańczysz ze mną jeszcze raz
a potem drugi i następny
do rana tak niewiele nam
balujmy aż się świat zakręci
w oczach widoczny piwny bar
procenty rozchylają usta
nogi wprawione rytmem drgań
majówka na wsi jest i uczta
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma