16 october 2019
jesień
krok po kroku
odchodzi lato
jest co powspominać
zwiedziłem kilka miejsc
jesień się gości
spadają liście zwiędłe
sucha z delikatnym w słowach wiatrem
pozbieram kilka kasztanów
rozrzucone po dębem żołędzie
ucztą dla dzikiej zwierzyny
muchomory jakże piękne nie do zjedzenia
cieszy się źrenica oka
koloru nabiera złota łąka
ptaki odleciały będą głosić światu
nowiny o polskim kraju
gniazdujemy w tym samym miejscu
może wyjechać się uda
do świata marzeń kolorowych snów
złota jesień niesie niezapomniane chwile
zawsze jest różnie nigdy tak samo
pory roku mieszają się jak szczęście w życiu
potrzebuję zmiany
potrzebuję miłości
delikatnych spojrzeń
ust dotyku
spokój dookoła cztery ściany
zamykam się o zmroku
w okno zerka księżyc
jasna otoka pięknej jasnej nocy
szelest liści kroki jesiennej pory
29 november 2024
2911wiesiek
29 november 2024
0026absynt
28 november 2024
IkarJaga
28 november 2024
2811wiesiek
28 november 2024
0025absynt
28 november 2024
0024absynt
28 november 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.