2 july 2017
mój Bóg
przez wiele dróg
na rozstajach czeka mój Bóg
ma w dłoniach gromy
idę nie bojąc się nocy
wrogu mój giń lub wyjedź
nie lubię zabijać
lubię spokojnie zasypiać
obok nasze dzieci
nie chcę by się bały o życie
idę nie bojąc się nocy
świt wywraca oczy słońce na wschodzie
nadchodzą skrycie wy ich nie widzicie
niedźwiedzie na biegunach małych konikach
odchodzę skrycie by zamknąć dom
Bóg ciska grom huk szum i cisza co trwa na wieki
czasu brak nikt nie odlicza minut
przez wiele dróg
na rozstajach czeka mój Bóg
ma w dłoniach gromy
idę nie bojąc się nocy
17 july 2025
wiesiek
16 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek
9 july 2025
wiesiek
8 july 2025
wiesiek