7 october 2015
przy kawie
samotność w środku boli bardziej niż ząb
cisza wypala w duszy pergaminowe sumienie
cienka nicią szyte dni z obrazem tego co przeminęło
drugi człowiek odszedł bez słowa
smutny to świt bez perspektyw
usta otwierasz i rozmawiasz z kotem
tyle do powiedzenia
ciebie nie ma
brakuje mi dąsów wyrazu twarzy
zmarszczek zliczyć nie mogę
bogaty z bagażem czasu
z tęsknotą w sercu przy oknie wlepiony
konam
wszystko podobne każdy dzień
nikt prócz listonosza czasem kominiarz
zamieni słowa w nadzieję
ty masz swoje podziel się kromka dnia
przecież zrozumiem niechęć
podejdź
kawa z tamtego roku nie wystygła
czekam
miłość jak rzeka wysycha zawsze jesienią
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
11 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw
9 september 2025
Jaga
8 september 2025
ajw
7 september 2025
jeśli tylko
6 september 2025
wiesiek
5 september 2025
ajw