14 september 2015
TY
pamiętasz mnie zdaje się
wlepione ślepie w czerń nieba
kilka gwiazd bez twoich źrenic
wulgarny nie jestem
czasem urwa wyrywie się
z kopyta rwie zepsuty słowotok
ale to czasem wybacz mnie
przeklinam się mam kłopoty
nie umiem żyć w świecie złudnych iluzji
nierealne luksusy szelest liści
budzi mnie koszmar apokalipsy
a ty z innym układasz pasjansa
nie kochasz go
nasze dłonie w niebie
spotkają się jak pomoc w potrzebie
na niebie wiele miejsca dla miłości
zakwitłem wiosną dla ciebie
9 october 2024
Understanding MeSatish Verma
8 october 2024
0810wiesiek
8 october 2024
O GodSatish Verma
7 october 2024
Z liściem na głowieJaga
7 october 2024
0710wiesiek
7 october 2024
The PenultimateSatish Verma
6 october 2024
0610wiesiek
5 october 2024
0510wiesiek
5 october 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 october 2024
In God's ShadowSatish Verma