21 january 2015
już już pusz pusz
już czas
brakuje na ziemi nieba
odliczam minuty
tabletki jak chwile muszę je wziąć
minęły piękne dni
teraz wspomnienia zamienia wiatr
szelestem liści
szeptem motyli
wycieram nos łzy jak noc są po prostu
mam w sobie wiarę
i zero grosza co zieleni w oku
zero kasy przy dupie
idę macham rękami
nic wam nie dam
wolność trzymam pod pachami
7 february 2025
Bezka
7 february 2025
Bezka
7 february 2025
Jaga
7 february 2025
ajw
7 february 2025
ajw
7 february 2025
absynt
6 february 2025
Bezka
6 february 2025
wiesiek
6 february 2025
Bezka
6 february 2025
ajw