16 november 2014
weź się w garść
gdy wyschnął łzy na policzkach
w oczodołach dotknę do dna
każda przeliczona chwila
wciśnięta głęboko w regały
wspomnieniem odbija się od parapetów
zmoczonych chusteczek nie wyciskaj
mój ból twoim bólem
gdy nic na śniadanie
ściska od środka emocji zmiłowanie
uśmiech twój pomaga zapomnieć głód
przeżytych kilka lat już wystarczy
nie mogę się skupić gdy twarde życia skały
kuję od małego nie widzę zmiany
wytrwać do końca cztery pory co roku
24 september 2024
2409wiesiek
24 september 2024
Bizarre PhenomenonSatish Verma
23 september 2024
Jesienny modraszekJaga
23 september 2024
2309wiesiek
23 september 2024
ScoliosisSatish Verma
21 september 2024
2109wiesiek
21 september 2024
Noises Of StampedeSatish Verma
20 september 2024
Laws Of ChemistrySatish Verma
19 september 2024
1909wiesiek
19 september 2024
Różowe chwile.Eva T.