13 october 2014
nie zapomnę nim smutki pomrą
nie zapomnę naszej miłości do grobowej deski
o kilka lat młodszy zacięty waleczny
będę o nas się modlić
nauczyłem się tęsknić
z aniołami śpiewam każdej nocy
cierpliwość prowadzi po krawędzi obłędu
nie ma żalu pytasz -dlaczego?
ktoś z nas musiał nawalić
ktoś myślał inaczej
czas mści sytuację niewykorzystaną
teraz idę spojrzę na zdjęcie usnę
przyjrzyj się w lustrze stoję z boku
spotkamy się w innym wymiarze
gdzie nasze gwiazdy będą świecić która mocniej
linia życia patrzy w oczy
nie walczyłem do końca
wyłowiłem cię od los
podarował miłość młodemu chłopcu
31 december 2024
3112wiesiek
30 december 2024
0033absynt
30 december 2024
3012wiesiek
30 december 2024
(...) jeżeli będziemy sięEva T.
28 december 2024
Znikanie świataJaga
27 december 2024
Mroźne płomienieJaga
26 december 2024
26,12wiesiek
24 december 2024
0032absynt
24 december 2024
Poczęstujcie się ceramicznymijeśli tylko
24 december 2024
Zdrowych, spokojnych i pogodnychEva T.