13 october 2014
nie zapomnę nim smutki pomrą
nie zapomnę naszej miłości do grobowej deski
o kilka lat młodszy zacięty waleczny
będę o nas się modlić
nauczyłem się tęsknić
z aniołami śpiewam każdej nocy
cierpliwość prowadzi po krawędzi obłędu
nie ma żalu pytasz -dlaczego?
ktoś z nas musiał nawalić
ktoś myślał inaczej
czas mści sytuację niewykorzystaną
teraz idę spojrzę na zdjęcie usnę
przyjrzyj się w lustrze stoję z boku
spotkamy się w innym wymiarze
gdzie nasze gwiazdy będą świecić która mocniej
linia życia patrzy w oczy
nie walczyłem do końca
wyłowiłem cię od los
podarował miłość młodemu chłopcu
15 may 2025
wiesiek
14 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
13 may 2025
Eva T.
12 may 2025
wiesiek