8 october 2014
spotkanie aniołów
płynie zwykły dzień
wypełnia nowe zdarzenia
losu nie okłamiesz
co powiesz mi szelestem liści
krajobraz pokrojony kolorami
na horyzoncie słońce wysoko
stęskniona wtapiasz się w ramiona
pocałunki niezgrabne
delikatny dotyk dłoni
czerwony jak muchomor zabieram oczy
na ławce bez poręczy
wiatr pieści twoje włosy
czym mnie zaskoczysz
zapytałem czy jutro znajdziesz chwilę
wzbudzisz we mnie motyle
nieśmiało się żegnamy
czas poniesie nas w inne drogi
tymczasem z aniołami odchodzimy
inny wymiar na tej samej fali
rozpływamy się w błękit
2 october 2024
0210wiesiek
2 october 2024
Wariacje z piórem.Eva T.
2 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
1 october 2024
0110wiesiek
1 october 2024
Są jeszcze chwile nadzieiEva T.
1 october 2024
PaździernikJaga
1 october 2024
I Knelt In FlamesSatish Verma
30 september 2024
Jesienna sukienkaJaga
30 september 2024
Pierwszy przymrozekJaga
30 september 2024
HyperaesthesiaSatish Verma