13 august 2014
domek nad brzegiem
zamknę oczy drzwi i okna
na progu usiądę obok ty
uwiędłą rozpocznę rozmowę
w zapachu jaśminu
dzwonków brzęk
z wiankiem na głowie
przytulę jak we śnie
skinieniem rozpalę płomień nadziei
gdzie knieje zielenieją
brzegiem jeziora sunie mgła jak na policzkach łzy
w objęciach szumi wiatr zamykam w dłoniach
łódź nie odpływa chyba kocha
z dala od brzegu
tęsknota ściska serce jak banknot w dłoni
domek nad brzegiem ostoją
schronieniem dla strapionej duszy
18 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele