16 july 2014
martwe miejsce
zapadam się ziemią w sobie
sól tej ulicy zlizywał czas niewybredny
został asfalt jak ser dziurami przekwita
ciągnął myśli wolną drogą
nie chcę tutaj umierać
wszystko się zmienia
mnie to to nie dotyczy
w sobie czuję się bezpieczny
jak anioł idę czystym w stronę lepszego dnia
wieczorem w telewizorze oglądam bajki o wilkach
co do gardeł skaczą
martwe miejsca krwawią
głodny miłości konam w fotelu
przy szklance wody
23 april 2025
wiesiek
22 april 2025
wiesiek
21 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek