18 september 2013
przypadkiem
spotkałem ciebie
na dworcu w Krakowie
spotkałem się nasze dłonie
nic nie mówiłaś
też nie mogłem nic powiedzieć
nasz pociąg
przypadkiem pędził
w tym samym kierunku
jak wspaniale mieć przy sobie
kochaną osobę
tak przypadkiem
spotkać się wypadło
pędziły koła
stukot
szept twoich słów pieścił uszy
widziałem jak mi zazdroszczą
nam siebie jest za mało
nazwałaś mnie mój miły
bo nie znałaś mego imienia
powiedziałem skarbie
to ci się spodobało
pocałowałem cię po raz pierwszy
serce w piersi pikowało
a mi było mało
13 november 2025
Jaga
13 november 2025
ajw
13 november 2025
ajw
12 november 2025
wiesiek
11 november 2025
wiesiek
10 november 2025
wiesiek
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek
7 november 2025
wiesiek
7 november 2025
Jaga