5 august 2013
kamienie
karmię kamienie szeptem
w eterze zbyt głośno
coś dzieje się ze mną
świat kuleje na jedną nogę
nie mogę odnaleźć siebie jak belki w oku
gdzie podziewasz się wciąż szepczą
serca biją dzwony w kościele
węże wiją gniazda
zasadzki na każdym kroku
nie widzę nic prócz nienawiści w oczach
kamienne sumienia jak cienie
z karabinem w ręku
ginie dobro jak nadzieja na lepszy wiersz
zło rzuca kamienie
krew na dłoniach zmywam ropą
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek
20 july 2025
wiesiek
19 july 2025
wiesiek
19 july 2025
ajw
18 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga