23 september 2012
tęsknoty
otwieram serce jak oczu drzwi
ciepło przenika duszę do szpiku albo jeszcze dalej
z tęsknoty konam kolejny raz
pociesz strapionego
przetnij pępowinę wspomnień
spraw by realne marzenia spełniły się
odpływamy w sen pachnący latem
jak chleb z miodem popity mlekiem
jesteś grzechem w moich ramionach
5 october 2024
0510wiesiek
5 october 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 october 2024
In God's ShadowSatish Verma
4 october 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 october 2024
January CoolSatish Verma
3 october 2024
Pieprzyć to!Eva T.
3 october 2024
Światła porankaJaga
3 october 2024
Kwiatki u sąsiadki.Eva T.
3 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
2 october 2024
0210wiesiek