ratienka, 20 june 2014
Zobacz, lato z przytupem wtargnęło
w nasze – teraz,
a patrzysz na mnie,
jakby miał nastąpić koniec świata.
 
Lśniącą kroplę krwi zamrożę, 
schowam na złą godzinę,  
by odcerować  żyły.
 
Pociemniałe spojrzenie
bardziej boli, niż skaleczony palec.
 
Zagraj swoje preludium
a wszystko wróci do normalności.
ratienka, 28 february 2014
piszesz o moich oczach
jakbyś je co dzień witał uśmiechem
widział chochliki tańczące 
pod wpływem chwili
 
zagubiły się  w chaosie przebytych lat 
to nie ta sama osoba o spojrzeniu
- piwnego koloru - 
co prztyczkiem  w nos losowi 
torowała drogę nie tracąc nadziei 
posyłasz mi słowa wirujące
zapachem wiosny rumieńcem lata
i muzyką dla moich uszu  –
 
 drażnią ciszę
ratienka, 27 february 2014
Za oknem wycie psa, czas nadal istnieje, 
mimo chwilowego stanu uśpienia świadomości.
Daję sobie solidnego kopa, stawiam do pionu, zmuszając 
do wyjścia na szare drogi bez celu.
  
Plucie w twarz dziewczynie z piegowatym nosem
wyraźnie bawi wyrostka, a rozbiegane oczy ślizgają się po niej
jak po schodach: góra, dół, góra, dół.
  
W pubie barman -  cały w różowych odcieniach -  zatruwa drinki
sztucznym uśmiechem.
 
Pewien młodzieniaszek, rozdeptuje zabłoconym butem 
wszelkie argumenty na dowód, że jest pępkiem świata. 
 
ratienka, 12 november 2013
Zachwycona panoramą  na leśnym dukcie, 
listopadową ciszą wchodzę  
w nieuniknioność. 
  
Trzeba pozbierać myśli rozrzucone,  
by bezrozumnie 
nie zakiełkowały poza trafne skojarzenia. 
  
Ostrożnie stąpam  nie rozdeptując monologu 
rozsypanego  na mchach, 
zmieniającego się w przywoływanie ciebie. 
  
Drzewa nie chcą wypuścić mnie z kręgu,  
zagarniają gałęziami. 
  
Zaczynam rozumieć dlaczego  
tu jestem.
ratienka, 5 october 2013
  
Zniknął sielankowy pejzaż  z ekranu naszych oczu 
nim zdążyłam wydrzeć pamięci. 
  
Drzwi do tamtego – wczoraj, 
zatrzasnęły się z hukiem. 
  
Zabarwione latem  wrzosy chowają 
chwile – uciekinierki. 
  
 
ratienka, 5 october 2013
zginęły gdzieś po drodze roześmiane myśli 
szepczące pragnienia
tamtej dziewczyny owiniętej łąką
 
na której motyle i  stokrotki przywoływały
pamięć 
 
zawieszoną w szafie
z rozżarzonym zachwytem jego oczu
 
rumieńcem plamiącym śnieżnobiały
kołnierzyk
 
tylko teraz pocałunek i źrenice czekają
za nieskończonością
 
 
 
październik 2013 r.
ratienka, 16 september 2013
Rozwijam myśli pozbawione wyrazu, dostrzegania barw. 
Wężyki światła wiją się przede mną,  tańczą, 
podrygują, koniecznie chcą uwieść uwagę. 
  
Jestem przed wejściem do mrocznych korytarzy. 
Odciśnięty ślad, jakby twojej stopy. Decyduję się  
na chłód i ciemność. 
  
Gdzieś, poza osią czasu słychać toczących 
pod górę kamienie, ciężkie oddechy i nagle poryw 
huraganu, zmiata mnie z obranej drogi. 
  
Spijam rosę wieczoru, z zachłannością dziecka. 
  
  
wrzesień 2013 r. 
  
 
ratienka, 9 august 2013
Przesiewam na przemian ścierające się 
emocje co stwarza zupełnie
nierealne kontury przeszłości.
 
W odbiciu szyby twarz – dziwnie
wykrzywiona maska.
 
Czołgające się po podłodze myśli związuję
na supeł i zaczynam kolorować
twoją nieobecność skaleczonym palcem.
 
W esy floresy wbijam ostrze noża.
 
 
 
ratienka, 30 july 2013
Nadaremne czekanie. Jesteś poza 
zasięgiem dotyku zazdrości,
szeptu wymówek, bez prozy zwyczajnych
sukcesów i porażek, lęku.
 
Mnie daleko do kosmicznej odległości, 
w której czas odpoczywa pod rajską
jabłonią a ty celebrujesz piękno gwiazd. 
Zrzuć mi najjaśniejszą, zatknę ją nad framugą.  
 
Wtedy zauważysz jak rwę ciszę na strzępy.
 
 
2013-07-26
ratienka, 15 june 2013
 nie patrzę wstecz omijam 
 niewygodne  tematy i szybkim ruchem 
 przecieram  zamulone obrazy by wyostrzyć 
 kontrast przeciwieństw przyciągania 
  
rozumiesz niedopowiedzenie sytuacji 
czym zjednujesz moją tolerancję   
wymyślam spolegliwe tworzywo 
nic go nie zburzy póki mam patent 
istnienia w niedoskonałościach  
   
i na przenikanie domysłów 
w przestrzennej strukturze
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
29 october 2025
wiesiek
28 october 2025
wiesiek
27 october 2025
wiesiek
26 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
ajw
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
ajw