17 listopada 2014
jestem zmęczony
już śmiertelnie
przesuwam meble z kąta w kąt
zmuszam się do zmartwychwstania
świeże ubrania o zapachu jaśminu
nie przybliżają cudu
życie nie przylega łagodnie do skóry
bolesną wysypkę uśmierzam
tabletkami antyalergicznymi
chciałbym mieć oczy kota
o siedmiu żywotach - jedynie węszę
i nie dosłyszę na lewe ucho
że od dawna coś jest nie tak
że proroctwa z ciepłych i jasnych dni
stały się bajkami
zima nabiera rozpędu
błogosławieni zmarznięci
albowiem mróz niszczy słabych
zmusza do walki - ocali ciało
wygłodniały ciepła
będę słuchał nowych opowieści
uwierzę w kolejne z przepowiedni
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko