23 listopada 2014
zima
rozjeżdżona na sankach
i butach po starszym bracie
skrzypiący śnieg pod nogami
o piątej rano w drodze na roraty
ciepło autobusu i wyżyny odwagi
-przejechać dwa przystanki na zużytym bilecie
w przerwach kolejny odcinek macgiver`a
kawałek domowej pizzy w sobotni wieczór
i dalej slalomem aż do przemokniętych spodni
sztywnych nogawek mokrych od wrażeń
szalików i czapek
na końcu dom
łagodny oddech przed zasypianiem
prawdziwe sny w kolorze białym
25 listopada 2025
sam53
25 listopada 2025
Jaga
25 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
24 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
23 listopada 2025
sam53
23 listopada 2025
Jaga
23 listopada 2025
violetta
22 listopada 2025
wiesiek