15 sierpnia 2014
wędrując w poszukiwaniu pastwisk XVII
pijany kolorami
absyntu wina i burbonu
zaczynam chodzić po wodzie
jak piotr na cześć którego
kolekcjonuję odłamki skały
nie potrafię pływać ale
w stanie upojenia nabieram odwagi
proszę o znaki – na ziemi
w powietrzu i wodzie
dające nadzieję na dotarcie do celu
to wycieczka w jedną stronę
samotna jak picie wódki do lustra
często równie żałosna
ale nic mocniejszego nigdy i
nigdzie nie dostanę
na miękkich nogach sprawdzam kolejne kałuże
chwiejnym wzrokiem wyławiam
co większe kamienie
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch