ALEKSANDRA | |
PROFILE About me Friends (58) Poetry (266) Prose (3) Photography (207) Graphics (37) Postcards (16) Diary (39) Handmade (4) |
ALEKSANDRA, 29 march 2013
tak rozpinasz mnie od wczoraj
wylewam się oczami ustami skórą
pragnę urosnąć jak ciasto
pod twoimi palcami
zamykasz w zapachu cynamonu
sandałowego drzewa piżma
dobrze znasz czas mój czas
zabierz mnie sobie na język
jak wiatr jak deszcz
prysnę przykro mi
to tylko sen
ALEKSANDRA, 16 january 2013
nic się nie rodzi
i nic nie umiera
jest tylko on
król szarości
nawet usta nie są czerwone
zanikasz mgłą
pochmurnym niebem
błotem
krew zmieniono w wodę
oczy w tęsknotę
serce zostało nienaruszone
ALEKSANDRA, 22 september 2012
wsłuchać się w myśli
krople deszczu wiatr śpiew ptaków
muszę porozmawiać szczerze
wybaczyć i zaplanować
pragnę ciszy o której zapomniałam
radości spokoju siły
potrzebuję choć jednego dnia
by przypomnieć sobie że jestem
ALEKSANDRA, 19 september 2012
nie potrafię już o niczym
nie mam o czym pisać
jestem jak ta sucha bułka
ponoć świeża dzisiaj
jestem jak ten liść zielony
co wleciał przez okno
zawirował potem poległ
ot i cała mądrość
płaszcz co stracił już guziki
po praniu chemicznym
obdrapane paznokietki
wczoraj jeszcze śliczne
do cholery znów się zbliża
polska złota jesień
zmień coś we mnie bo zwariuję
przepadnę z kretesem
ALEKSANDRA, 20 july 2012
starsza koleżanka powiedziała
gdybym była facetem gwałt
siedem kilogramów temu ja też
patrzę na moje puszystości
przebieram się smutnieję
kocham każdą niedoskonałość
wszystkie krągłości
mówisz
dobrze zostaję
pierdzielę dietę
duże też może być piękne
:)
ALEKSANDRA, 7 december 2012
anioł ma dziś kaca
leży i skrzydłem nie ruszy
efekty picia z mikołajem
przegoniłam elfy
motylom zamknęłam skrzydła
jeszcze myszy zostały
niech tupią
kota zabieram ze sobą
u czarownicy na dole
jest zlot
schował mi miotłę
cholera
anioł
diabelskie nasienie
ALEKSANDRA, 1 november 2012
nie trawię chryzantem
wolę stokrotki
na trawie wieczności
w taki dzień
alkohol
wypala serce oczy
nie chodzę w miejsca
pełne łez
wyrzutów sumienia
ALEKSANDRA, 28 may 2012
poniżyłeś wyzwałeś
cały obraz spłynął
wódką z pomarańczowym
dziś obsypujesz kwiatami
pytam kogo
sukę
rzuć mięsem
ALEKSANDRA, 22 april 2012
była (nie)zwykłą prostytutką
brak wykształcenia
środków
miłości
twarda jak diament
szlifowany przez wielu
strach przed cierpieniem
nie pozwalał kochać
długa droga
jednak dusza spotkała
inną duszę
potem spotkały się ciała
wszystko stało się ważne
i nieważne
ALEKSANDRA, 12 july 2012
nie chcesz już chodzić za rękę
wstydzisz się przytulać
nie jestem już tak potrzebna
jak na początku
kiedy byłam najważniejsza
jedyna kochana dobra
staram się zrozumieć
choć często płaczę
zatrzymałam wszystko
w sercu
nie śpiewam o motylach
wybaczam
dorastasz synu
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
27 may 2024
No ComplaintsSatish Verma
26 may 2024
Between Whips And TetherSatish Verma
25 may 2024
Travesty Of TruthSatish Verma
24 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
23 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
22 may 2024
Na końcu świataJaga
22 may 2024
Playing ChessSatish Verma
21 may 2024
The TrialSatish Verma
20 may 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma