ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 17 may 2012

Emil

rozbieram się
siadam wygodnie
ciepłe krople po plecach
płyną do samej przerwy
dreszcz
zamykam oczy czuję
dłonie we włosach
gładzi przebiera
dźwięczą
szarpie dmucha
dotyka szyi pędzlem
palcem
ociera się schyla
robi mi dobrze
 
 
 
mój fryzjer na pewno
nie jest gejem


number of comments: 61 | rating: 27 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 27 february 2013

bez przyjaźni

nigdy nie zapomnę odoru stóp
spierzchniętych ust które drapały
oddechu co otwierał oczy
nieogolonej twarzy
piekło i bolało nawet tam
foli po parówkach w lodówce
okruchów na stole petów
rozsypanej kawy
nigdy nie zapomnę kiedy
zdradziłeś pierwszy raz
z muszelką
zabroniłeś pisać wiersze
 
 
teraz zrobię koktajl
spalę listy z wojska
puknę się w głowę
 
 
dziękuję za syna
tylko
 
 
 
(chuju* )










*wewnętrzny krzyk


number of comments: 58 | rating: 22 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 3 february 2013

nie zasługuję...

jednego anioła znałam
miał oczy niebiańsko jasne
i tylko wtedy wierzyłam
z nim chciałam powoli zgasnąć
 
obsypał mnie puchem marnym
wydostał co było na dnie
niebieski był jego rumak
czerwone słońce w tle
 
niestety to anioł żonaty
co ukrył i pękło szkło
posypał się urok jak perły
spłynęłam na drugie dno
 
po latach wybieram chmury
tak niosą mnie gdzieś w nieznane
aniołów unikam dzisiaj
korzystam lecz wcale nie pragnę


number of comments: 55 | rating: 24 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 2 march 2012

wizyta

Pokaż mi pokaż

wywiń skórę na głowie jak kapelusz
odsłoń i pokaż co ci po niej chodzi

widzę palec w dupie
martwego konia
zielone ściany w kuchni

wywiń bardziej, odsłoń
widzę jak robisz loda starszemu bratu
cholera masz guza
zaimponowałeś mi

teraz już idź, godzina minęła
czeka następny pacjent.


number of comments: 55 | rating: 12 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 5 april 2012

matka mojego

ponad poprzednikami
nie uciekam nie zdradzam
nie prasuję nie znoszę
kamieni
jestem i wystarcza
zamknijmy
kompleks Edypa
w butelce
 
nienawidzę
choć dałaś życie
które mam blisko
tu i teraz
wynocha z mojego



 
głupia babo


number of comments: 50 | rating: 17 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 2 february 2013

i co

bo rymowanie już nie w modzie
bo rymowanie jest passe'
a ja pierdolę taką modę
kocham rymować i tak chcę
 
pisać o słońcu rzece gwiazdach
motylim skrzydle co trzepocze
jestem królową grafomanii
piszę o piórach perłach złocie
 
że okulary gdzieś zgubiłam
różowe moje ukochane
mówią że niezła ze mnie żmija
zgadzam się mam w to wyj....
 
lubię się czasem upić winem
lubię być dzika krzyczeć wyć
kocham niegrzeczną wyuzdaną
zabawę z sobą pragnę ciii....


number of comments: 50 | rating: 25 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 1 april 2012

***


kiedy kobieta kocha
nawet mały
wydaje się
być
wielkim


number of comments: 42 | rating: 11 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 9 december 2012

tytuł zapomniany

wiesz kiedy pierwszy raz
popełniłam samobójstwo
pokochałam życie
 
nie mogłam już nic zrobić
zmieniono mnie w rzeźbę
stałam w galerii
 
oni wszyscy zachwyceni
dotykając z uśmiechem i podziwem
robili zdjęcia
 
byłam szczęśliwą rzeźbą
białą i zimną
strukturalnie doskonałą
 
właśnie wtedy pokochałam życie
za każdym kolejnym razem
było podobnie
 
do teraz
 
dlaczego
powiedz




 
 
bo teraz jestem człowiekiem
 


number of comments: 41 | rating: 25 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 27 march 2013

serio

każdy dom można naprawić
potrzeba tylko czterech rąk
dwóch serc i pełnego

gniazda


number of comments: 40 | rating: 19 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 22 december 2012

truskawka pomidor papryka

jestem szkarłatem
czerwone morze złych słów
oddech wulkanu


number of comments: 38 | rating: 13 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 19 december 2012

ołówek w dupę i za pięć minut do kontroli

talerzyk świeca przerażone spojrzenia
mamo czy mogę z wami spać
jabłka śliwki szaber sraczka
muchy bez skrzydeł ślimaki w słoiku
pokaż ja też pokażę
na strychu skarby
nadmuchana żaba
w kieliszkach zostało śpią
 
nie chcę nigdy mieć dzieci
 
w naturze nic nie ginie
 
 


number of comments: 37 | rating: 13 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 1 june 2012

jest

gruby różowy
miękki
uwielbiam go
na kolanach
z wypiętą
w przód i w tył
delikatne ruchy
strzelił

kręgosłup



pierdolony dywan


number of comments: 36 | rating: 18 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 2 april 2012

nekros


siedzisz wygodnie
ręce na aksamitnych oparciach
 
przyjemne ciepło
szum morza
 
rozluźniona
już nie patrzysz
 
zapach drzewa sandałowego
ciepło miło wygodnie
 
lekka odprężona
nic teraz nie jest ważne
 
jest spokojnie błogo
powolutku rozepnę bluzkę
 
dotknę piersi
potem wejdę

 
to element terapii
tak trzeba

 
widziałem taki film
podobno to pomaga
nie wiem czy mi pomoże

 
nie oddychasz
jesteś zimna
 
 
od tygodnia
 
 
 
 


number of comments: 36 | rating: 11 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 22 march 2012

ejakulator

szary brudny
plama przy plamie
wino krew czekolada truskawki
kawa z Maraski
szminka nie moja
trawa z waszej łąki
tusz do rzęs łzy
mówisz chcę być czysty
zamoczę w najsilniejszym wybielaczu
wypłuczę w pachnącym płynie
będziesz i tak śmierdział
 
 
 
kutasem


number of comments: 35 | rating: 15 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 10 march 2012

W mojej szafie

W szafie na drewnianych wieszakach
pokrytych aksamitem i atłasem
wiszą moje sukienki
mają własną historię
pachną różnymi perfumami
są wysokiej klasy markowe
czarna z koronką od Depresji
która drażniła grzbiet
szara rozwleczona z zepsutym
suwakiem od Apatii
od lat ich nie zakładałam
o znalazła się nawet ta
wielobarwna pstrokata od Euforii
szkarłatna od Miłości
ta jest najpiękniejsza
niestety za mała
 
zamykam szafę ubrana w dres
o nieznanym kolorze bez metki


number of comments: 34 | rating: 20 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 21 may 2012

czarny książę

wystarczająco pięknie
na spacer
może to dziwne
uwielbiam ten zapach
końskie łajno
 
odwiedziłam wszystkie
były przemiłe
rozmawiały
milczały
parskały
 
prężyły się
uwodziły
 
tylko jeden
tam na skraju łąki
samotny stary
nie biegł
 
podszedł koślawym krokiem
spojrzał głęboko
przytulił łeb do głowy
pomyślał
odchodzę
 
zapłakałam
 
 


dla Szel


number of comments: 34 | rating: 23 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 20 february 2013

przed tym nie ucieknę

budzę się końcem świata
może początkiem
widok dzieci rozerwanych na pół
umiera jak niebo
mgła pokryła wzniesienia
w momencie kiedy runęło życie
zgasła siła słońca
strach niemoc lęk panika ból
jestem ponad poziomem
wytrzymałości snu
od wczoraj cierpię 
 
na umyślną bezsenność



... a to coś śmiało się z daty która była tylko podstępem
... trzydziesty to dzień twoich urodzin i dzień twojej śmierci ...


number of comments: 33 | rating: 20 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 28 april 2013

"my dzieci z dworca zoo"

kładziemy się po sobie
ciepło jest dobrze
zima nadchodzi nad ranem
kiedy przestaje działać
 
nie martw się
jutro puszczę dupę
za dziesięć marek
 
nie przejmuj
rankiem będziemy już
razem


number of comments: 33 | rating: 15 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 1 april 2012

wyznanie Krystyny


kiedy byłam młoda
miałam powodzenie
tylko u starszych mężczyzn
teraz brak adoratorów
wszyscy poumierali

 


number of comments: 33 | rating: 24 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 21 december 2012

tak

chyba kocham
wyjątkowo trudne
zadajesz pytania
 
życie zabiera kolor
wszystko wędruje do tęczy
mogę
 
poukładać sny od końca
poruszyć i ogrzać kamień
zestarzeć się
 
muszę otworzyć oczy
zaszyłam je wspomnieniami
malutkiej kruszynki



... 


number of comments: 33 | rating: 18 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 20 december 2012

wesołych

na ulicach tłumy śpieszą się i sapią
biegają w pośpiechu z wielkimi worami
trzeba jeszcze babci kupić jakiś drobiazg
mamusi rajstopy no i tacie gacie

mrugają światełka na drzewkach zmęczonych
w tle kolędę słychać radośnie wesoło
przepych i harmider dziś w centrum handlowym
czy tu można kupić dziś rozum do głowy

żenada i rozpacz kiedy na to patrzę
wszyscy są posrani kredyty pożyczki
zastaw się a postaw przecież to są święta
trzy dni obfitości dwa lata goryczy

czy nie można skromnie jak to w tej stajence
sianko pod obrusem na stole pierogi
uśmiech dobre słowo i otwarte serce
a w zasadzie co tam każdy jak chce robi



2009


number of comments: 33 | rating: 20 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 7 december 2012

a mój

anioł ma dziś kaca
leży i skrzydłem nie ruszy
efekty picia z mikołajem
przegoniłam elfy
motylom zamknęłam skrzydła
jeszcze myszy zostały
niech tupią
 
kota zabieram ze sobą
u czarownicy na dole
jest zlot
 
schował mi miotłę
cholera

anioł
diabelskie nasienie


number of comments: 32 | rating: 21 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 11 april 2013

nieregularny

bywają dni bez dni
gdzie niemoc zabiera światło
przebłyski pod podłogą
dźwięki tylko za ścianą
 
prowadzą długie noce
mokre duszne i ciężkie
powietrze stoi w miejscu
szklankami wody we mnie
 
przychodzi nie wiem skąd
wiatr co porusza ciało
goni na suchy ląd
wszystko jest doskonałe
 
na chwilę jednak to moment
to nigdy nie jest więcej
mówią by chwilą żyć

ale ja wcale tak nie chcę


number of comments: 31 | rating: 26 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 21 march 2013

* z nudów

pogłaszcz po jajach psa
on lubi noga aż drży
to nie jest zoofilia
to tylko takie psie gry
rozłoży się pod nogą
ogonem wywija psim
bąka od bąka oddziela
śmieje się i szczerzy kły
potem wyliże ci mordę
wskoczy na fotel swój
i niby zamknie oczy
pomyśli
co z ciebie za
…. :)


number of comments: 31 | rating: 18 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 14 march 2013

dorotka

zobaczyłam ogień
pod nim dwa ogniki
zaraz potem zieleń
z bajki może to
ucięła połowę
swojej pięknej twarzy
teraz tylko wyśnię
ją z krainy oz


number of comments: 30 | rating: 21 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 28 may 2012

psie

poniżyłeś wyzwałeś 
cały obraz spłynął
wódką z pomarańczowym
dziś obsypujesz kwiatami
pytam kogo
sukę
 
rzuć mięsem


number of comments: 30 | rating: 21 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 15 march 2012

Nowa para butów


czerwone lśniące
delikatna skóra
wygodne

 
stare z wywalonymi
jęzorami wyrzucę z domu
zapomnę
 
mimo że do nich sikałam
narobiłam sobie jedynie odcisków


number of comments: 30 | rating: 10 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 11 may 2012

z duszą

ma swoją historię
w górach się narodził
one też cztery twarde
emigrował nad morze
 
przesiąknięty muzyką
piwem i tłustym jadłem
zadrapania dziury
wszystko jest ważne
 
opowiadamy sobie
każdej nocy o lesie górach
on płacze ja pocieszam
tłumaczę teraz tu twój dom
 
tęsknisz wiem
ale spójrz ile wierszy
na tobie powstało
zwykle milczy
 
dotykam dłonią
jego bruzd
czuję bliskość
jesteśmy tacy sami



ja i mój stół


number of comments: 29 | rating: 15 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 6 april 2013

przekręt

stary młynek
do pieprzu z szufladką
mam takie marzenie
wypieprzyć cały świat


number of comments: 29 | rating: 18 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 10 august 2012

wakacje

pił całą noc
jezioro ognisko zabawa
rankiem na drugi brzeg
opił się wody na kaca
 
przejechał się na zlocie
pojazdów militarnych
pod wpływem wina
czołgiem
po pełnym polu namiotowym
 
w remizie grali wódka się lała
zabrał ją swoim bmw
na ostatnią przejażdżkę
 
wracała z pielgrzymki
odłączyła się 
by odpocząć 
bolały stopy
znieczulił jej ból
na zawsze


number of comments: 28 | rating: 12 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 29 august 2012

z drugiej

torebka w idealnym stanie
inna oryginalna dziwna
tytoń piasek bilet lotniczy
czy jej właścicielka
też malowała paznokcie na czerwono
czy była szczęśliwa ile miała lat
co kochała czego nienawidziła
a ta różowa bluzeczka z guzikami
które przypominają cukierki
była świadkiem ilu zbliżeń
leżąc na podłodze
ile oczu zagłębiło się w ten
obszyty atłasem dekolt
jaką dupę ściskały te wranglery
czy prukała a może
każda z tych rzeczy ma w sobie duszę
historię tajemnicę zagadkę
wyjmując je z szafy mam z kim pomyśleć
uwielbiam ubierać się w lumpeksie
czuję się obdarowana
nie tylko ciuchem


number of comments: 28 | rating: 16 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 28 december 2012

kurwa mać

paliłam się jak opony
śmierdziałam
daleko mi do pianki
truskawkowej
potem jogurt ukoił rany
cukier zlizywany z kubka
wyszłam
wyciągając ręce w śnie
zapijałam kawą poranki
szare smutne krajobrazy
bez wybitnej czerwieni maków
niebieskości chabrów
lądowałam na żółtym życie
bez majtek
bez makijażu
tak chcę
tak kocham
jeszcze trawa
 
i mogę tak żyć


number of comments: 28 | rating: 14 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 12 december 2012

podarunek

płaczą błękitne kokardy
rozwiązane sznurówki
usta czerwonym lizakiem
koronkowy kołnierzyk
 
przytula misia
bez oczu

 
od tatusia
 
 


number of comments: 28 | rating: 18 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 7 april 2012

moje ulubione

to samo ulubione
radio gra
ta sama woda
z kranu zimna
zakupy zawsze
na szczęśliwej
kołdra między nogami
rankiem po
spacery drzemki
po południu przed
wino mocne słodkie
wieczorem już tylko
ciasto z porzeczkami
w nocnej cukierni

kupiłeś
ulubione perfumy
 
 
 
 
żonie


number of comments: 28 | rating: 10 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 24 november 2012

strach

a kiedy odejdę czy też odejdą kwiaty
zostawię pranie którego nikt nie rozwiesi
nikt nie sprzątnie kuwety i nie pobawi się 

a kiedy odejdę kto wyprasuje sukienkę
kto wyczyści buty na mecz

a kiedy odejdę czy będzie ciszej
czy może zgaśnie w piecu
kto zrobi to wszystko 

nie mogę teraz odejść
 
 
 
 
muszę przestać pić
to mnie zabija


number of comments: 27 | rating: 19 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 22 may 2012

Puszkin

las domek jezioro
całym latem
dużo piwa się piło
dużo puszek
piąta rano
cichutko zbierał
na ławeczce kolekcja
dla niego
czasem parę złotych
nigdy nie brał
jak gołąbek biały
 
piąta rano
cisza
tylko ptaki płaczą 
pokój jego
 


number of comments: 27 | rating: 27 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 19 september 2012

list do koleżanki jesieni

nie potrafię już o niczym
nie mam o czym pisać
jestem jak ta sucha bułka
ponoć świeża dzisiaj
 
jestem jak ten liść zielony
co wleciał przez okno
zawirował potem poległ
ot i cała mądrość
 
płaszcz co stracił już guziki
po praniu chemicznym
obdrapane paznokietki
wczoraj jeszcze śliczne
 
do cholery znów się zbliża
polska złota jesień
zmień coś we mnie bo zwariuję
przepadnę z kretesem


number of comments: 27 | rating: 22 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 23 december 2012

przytulam

gałązki moje śliczne
pachnące twarde zdrowe
święta będą magiczne
ciepłe i kolorowe
bombki moje kochane
brokatem ozdobione
bujajcie się wysoko
anielski włos wam powie
jak bardzo jak głęboko
kocham tu z wami być
z całego serca życzę
wesołych świąt
 
jak nic


number of comments: 27 | rating: 23 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 12 september 2012

pod

biorę cię pod
od chwili kiedy ostatni raz
czułam oddech na karku
lepkość ciał wilgotność powietrza
nie zamknęłam ust milczeniem
obietnicą kłamstwem pocałunkiem
wprost przeciwnie zmieniłeś się
zabrakło powietrza wody snu
jesteś inny takiego pragnęłam
czas przeszły wspomnienia
nie potrzebuję tego zmarzłam
królowa śniegu jest szczęśliwa
jednak nadal będę brała cię pod
 


number of comments: 26 | rating: 24 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 11 may 2012

sen

wielkie włochate motyle
tysiące miliony barw
zielona i miękka trawa
wysoka nie widać nas
 
jestem szczęśliwa i płaczę
zlizujesz te słone łzy
kochasz już teraz inaczej
ten obraz mi dawno zbrzydł
 
stąpam po czarnej i brudnej
moknie sukienka w kwiaty
chowasz się pod parasolem
to wszystko co potrafisz
 


number of comments: 26 | rating: 17 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 16 may 2012

nie myślę

o śmierci bywa że myślę
jak o śnie wiecznym
mam nadzieję
zasnąć w najgorszym
momencie snu


number of comments: 26 | rating: 14 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 6 may 2012

bez tytułu

nie chciała a ono było
rosło w niej z dnia na dzień
 
skakała z szafy piła ocet
kiedy przeczytała
coś innego niż
my dzieci z dworca zoo
przestała się bać
 
zdrowie
jest minus
odstawiła prochy
wódkę zielone
trzynaście lat
chciała
 
ojciec dostał kredyt
nakazał
aby się nie wydało
 
pieniądze na zabieg
przeznaczyła na
 
uciekła
 
teraz ją karmi
swoimi robakami


number of comments: 26 | rating: 15 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 8 march 2012

***


Urodziłem się siedemnaście lat temu
jeszcze tylko rok i będę wolna
nie zaakceptuję tego nigdy
potężne dawki estrogenu uzależniają
zazdroszczę siostrze ze jest siostrą
matce że jest matką
nawet suce kurwa zazdroszczę
 
za rok może dwa
ktoś też złoży mi życzenia


number of comments: 26 | rating: 15 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 9 june 2012

jutro

muszę unieść się ponad brwi
zatopić lód w szklance
pozostać sztywną
lubię kiedy mnie rozbierasz
całujesz stopy
wybieram dni płodne
podaj tylko datę
pomaluję paznokcie
na czerwono
pragnę
wymiotować


number of comments: 25 | rating: 17 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 30 november 2012

mrau...

leniwa ospała
otwieram powoli oczy
wchodzisz
futro jeży się na karku
pieścisz za uchem
chowam pazury bo lubię
 
zamiauczeć


number of comments: 25 | rating: 17 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 22 september 2012

chcę być sama

wsłuchać się w myśli
krople deszczu wiatr śpiew ptaków
muszę porozmawiać szczerze
wybaczyć i zaplanować
pragnę ciszy o której zapomniałam
radości spokoju siły
potrzebuję choć jednego dnia
 
by przypomnieć sobie że jestem


number of comments: 25 | rating: 22 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 4 april 2013

nie bój się

babo a kiedy koniec
twojej kobiecości
boisz się pocisz drżysz
masz odruchy wymiotne
czasem chcesz potem nie
są reklamy są taksówki
jedziesz i jedziesz z nim
krzyk nie działa rzucasz
zasypiasz i budzisz się mokra
stereotypy odrzuć
 
naturalnie trafisz do czubków
menopauza cię zabije
 
 
są tabletki będziesz funkcjonować
jak normalna kobieta która
ciężko oddycha i czuje
że odchodzi


number of comments: 25 | rating: 14 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 19 april 2013

wzrok

widziałeś nabrzmiałe 
gdy stoją tak 
widziałeś kiedyś 
z rozchylonymi
 
widzieć to za mało


number of comments: 25 | rating: 20 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 2 april 2013

list do o...

nie wyobrażam sobie
twojej śmierci nie
wcześniej potem teraz
boję się bardziej swojego bólu
niż czegokolwiek się boję
nie chcę nawet myśleć jak
kocham cię od dziecka
przestań być bogiem
proszę zejdź na ziemię
 
tatusiu kochany
wywal mnie na łóżko
i pocałuj

myślą mową uczynkiem...


number of comments: 24 | rating: 20 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 22 january 2014

wypięta do okna

moja dupa pobiera energię
z kosmosu
bladym świtem
zawsze się uśmiecha

a ty idioto mnie przykrywasz


number of comments: 24 | rating: 14 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 25 april 2012

Azkaban

peron dziewięć i trzy czwarte
wsiadam wysiadam
jestem dzieckiem
znoszę ślimaki do kuchni
a niech rozłażą się i tańczą
śluzówką oczu
by potem zmienić się w motyle
w brzuchu w głowie na tapecie
mam patyczek jest magiczny
zaklinam węże
przysnęłam
nie wypowiadam imienia

dementorzy
czarne chmary


number of comments: 24 | rating: 13 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 13 may 2012

a miało być biało

komunia była szara
ojciec wyszedł z pudła
ale nie trafił
wódka i koledzy
komunia była szara
matka płakała
angielskie koronki
sandałki na korku
szare fotografie

nie chodzę do kościoła
nie lubię niedzieli


number of comments: 24 | rating: 20 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 28 may 2012

koniec

zamyka się niebo wchłania
bez torebki wsiadam
myślę o wszystkim co zostało
czuję strach przez chwilę
jestem tylko ziarenkiem
w czyjejś kieszeni
może i dobrze
 
nie pozmywałam naczyń


number of comments: 24 | rating: 16 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 6 may 2012

zapomniałam

 
pamiętam listy
pachniały amarige
 

oddał je wszystkie
 
perony pociągi
świty białe od naszej
bez nocą zerwany
ze snu bez snu
 
fiata pożyczył małego
sierżant ten co niby
żona mu się puszczała
miał zaufanie
 
kocie rejsy po barach
papierosy
papierosy
 
pamiętam sześć lat
różnica nie różnicą
kiedyś w przyszłości
teraz tylko pamiętam
 
gdy patrzę w jego oczy
słyszę
tato to kutas


number of comments: 24 | rating: 15 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 15 may 2012

w ciepłym

deszczu brałeś mnie
pod powieki płacząc nad brzegiem
ust słonych milczących
pod kocem z ziarenek marzyliśmy
o wschodzie naszych słońc
uczesani wiatrem głęboko
w miejsca zakazane
których nigdy nie poznamy
dwie krople
zupełnie różne
 
jaskółki nisko latają
 


number of comments: 24 | rating: 19 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 30 april 2012

całuj

tęsknię za głosem
drżeniem pod
stopami słyszę muzykę
chcę umierać 
to nie pocałunek
to sztuczne
usta usta
chcę się narodzić
w twojej dłoni
zaciśnięte
moje 
 
kocham


number of comments: 24 | rating: 13 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 1 november 2012

brakuje

nie trawię chryzantem
wolę stokrotki
na trawie wieczności
w taki dzień
alkohol
wypala serce oczy
nie chodzę w miejsca
pełne łez
 
wyrzutów sumienia


number of comments: 24 | rating: 21 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 12 july 2012

prosty list a jednak

nie chcesz już chodzić za rękę
wstydzisz się przytulać
nie jestem już tak potrzebna
jak na początku
kiedy byłam najważniejsza
jedyna kochana dobra
staram się zrozumieć
choć często płaczę
zatrzymałam wszystko
w sercu
nie śpiewam o motylach
wybaczam
 
 
dorastasz synu


number of comments: 24 | rating: 21 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 26 september 2012

ogród

na skraju nocy jest ogród
gdzie chowam sny
spadam zawsze na miękką trawę
latam ponad gniazdami
nie kryję się w kieszeni
nie zostawiam nic na potem
owoce są zawsze soczyste
tylko ciebie tam nie ma
 
dobrze
dzieci są wreszcie szczęśliwe


number of comments: 24 | rating: 28 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 25 may 2012

bratu którego nie mam

dwadzieścia lat i osiem
do życia w pełni
silny przystojny uległ
wpływy przepływy ciekawość
runął świat zamknęły się drzwi
została samotność we dwóch
czas i pokora
jest łączność
pływał i czuł się lepiej
kiedy poznał ją
życie wstało i słońcem
wypełniło tęsknotę
próba czasu zdana
teraz kolejna
z powodzeniem
taka miłość się nie zdarza
a jednak

nadal piszą wiersze




dla s m i l :)


number of comments: 23 | rating: 20 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 29 may 2012

Adasia

ubierała go w sukienki
mały był nie rozumiał
przyczepiała kokardy

kiedy przyszedł duży
stanowczo powiedział
mamo jestem inny

powiesiła się


number of comments: 23 | rating: 17 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 21 may 2013

czas

kiedy już zazdrościsz 
młodym młodości
zaczynasz być stary


number of comments: 23 | rating: 27 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 29 march 2013

prysnę

tak rozpinasz mnie od wczoraj
wylewam się oczami ustami skórą
pragnę urosnąć jak ciasto
pod twoimi palcami
zamykasz w zapachu cynamonu
sandałowego drzewa piżma
dobrze znasz czas mój czas
zabierz mnie sobie na język
jak wiatr jak deszcz
prysnę przykro mi
 
to tylko sen


number of comments: 23 | rating: 22 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 13 may 2012

raz dwa

panie jak to by mogło być
gdyby dwóch panów mieć
jeden od rzeczy i do rzeczy
drugi romantyczny ciepły
jeden za pierś drugi za rękę
fizyczność i duchowość
wspaniałe połączenie
marzenie
jedynie ich panie
mogą być zazdrosne
jak my
 
marzycielki


number of comments: 22 | rating: 13 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 18 december 2012

miś

jest kochany
czasem płacze
dziewczynka tuli misia
on potrafi być 

         jest

tylko dla niej
potrafi kochać
zarabiać
nie spać
 
dziewczynka nie chce
już zabawki
 
 
reniferem


number of comments: 22 | rating: 13 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 10 may 2012

w rytmie disco polo

noc była piękna i gorąca
puścili hit jesteś szalona
wypatrzył ją na parkiecie
 
miała około pięćdziesiątki
opalone ciało długie blond włosy
krótką spódniczkę i głęboki dekolt
 
parę komplementów taniec
wódka wydmy była wstydliwa
reszta w polonezie głęboko do końca
 
zakochana szczęśliwa pełna nadziei
nigdy się nie dodzwoniła 
nadal tańczy w tym samym rytmie


number of comments: 22 | rating: 14 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 27 june 2012

koniec

mamy tylko dłonie
splecione pod stołem
to samo wino na ustach
patrzymy jednak
w różne strony
wstań i odejdź
nie odwracaj się
już nie potrafię płakać
nauczyłam się być tobą
żegnaj


number of comments: 21 | rating: 13 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 13 april 2012

matka

na drugi dzień
podlewałam kwiaty
gorąco i duszno
złość jednak spokój
już jej nie ma
zabrała policja

nadal podlewam
nie tylko swoje
budzę się i słucham
czy już wstała

budzę się
cisza
wyrzuty sumienia
tęsknota

odwiedzam tak
nie szkodzi
że chciała

zabrać
mi

życie


number of comments: 21 | rating: 16 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 29 november 2012

litości

ile razy będziesz przeciągał
po kodzie kreskowym
nie wiem czy starczy
promocyjnych bonów
na takie czekoladki


dobrze że biedronka jest tak blisko


number of comments: 21 | rating: 18 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 22 september 2012

tak

zbliża się czas kiedy stopy są zimne
nosy mokre i różowe
smutki płynące po szybach
za krótkie dnie długie noce
łzy z byle powodu
 
zbliża się czas gorącej herbaty z cytryną
przytulania pod kocem
palenia w piecu
zapachów suszonych grzybów
wełnianych skarpet
 
zbliża się czas zadumy
i dobrych wierszy
 


number of comments: 21 | rating: 25 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 4 march 2013

z

gdyby trzeba było wybierać
coś zza oceanu
spełnić marzenie
dać szczęście
 
wybrałabym zlew pod oknem
by zmywając spoglądać na świat
żyć


number of comments: 21 | rating: 18 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 15 march 2013

smacznego

zawiesiłam w mroku wzrok
wyjdź zza szafy
tak teraz i już
poznajmy się
jesteś moim lękiem
chcę cię zabić
 
potem zjeść
i wydalić
 
że co
nie teraz
a kiedy
 
aha
 
muszę dojrzeć
 
wszystko na temat
 


number of comments: 21 | rating: 24 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 10 february 2013

dla męża

z gówna wyrósł kwiat
niebieskie płatki ma
zielone liście ciche
i pachnie ...


number of comments: 21 | rating: 21 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 25 august 2013

oczy otwórz






stojąc na głowie
zachowasz uśmiech
 
na zawsze


number of comments: 21 | rating: 13 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 11 january 2013

nie erotyk

zsuwam z siebie uczucie
powoli namiętnie
palce o piętę jedno
potem drugie pragnienie
rozrzucone w przedpokoju
tajemnice sny


nie zakręcaj kranu
otwórz mleko
wyliż cukiernicę
przyszywasz guzik na czole
 
zmywam makijaż 
czysta wyczuwam zimno
krople pachnidła
zatopione w czerwieni
krzyczę
jest
 
 
umysł
imponderabilia


number of comments: 20 | rating: 18 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 11 march 2013

szczęście

wybieramy się za życia
w podróż poza sobą
w nieznane
łapiemy brzeg listka
kroplę rosy
trwajmy tam w marzeniach snach
szczęście jest wszechobecne
jak paciorki różańca
 
idziemy
 
dojdziemy
wiem to

bo jesteśmy


number of comments: 20 | rating: 18 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 19 september 2013

bardzo istotny

 
w pewnym momencie życia
zaczęłam kolekcjonować zegary
 
czas stał się


number of comments: 20 | rating: 23 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 1 january 2013

dziś

jestem pozytywnie
zaskoczona
moi byli kochankowie
nadal chcą
mimo iż boli noga
jest zajebiście
zadzwonię za rok
mój syn będzie gwiazdą
disco polo

pa
 
kocham was


number of comments: 20 | rating: 13 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 9 may 2014

bez tytułu*

dzieci pijących rodziców
są bardziej głupie
dzieci abstynentów
są wielkie
 
dobrze że mój mózg
się regeneruje
 
zgłupiałam  




* kiedyś przyjaciel i stary poeta powiedział mi pewną rzecz, o której czasem zapominam, nie masz tytułu przyznaj się, trzy kropki to każdy idiota potrafi :)

Pozdrawiam Serduszka


number of comments: 20 | rating: 14 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 31 august 2013

mam do powiedzenia

kilka słów
ale nikt ich
nie zrozumie


number of comments: 20 | rating: 17 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 3 may 2012

poszłam

wkurwia mnie kiedy słońce
uprawia seks z chmurami
a gówniarz obok krzyczy
rzodkiewki rzodkiewki
kiedy mój spokój jej snem
piwo pachnie szczeniakiem
 
majówka jak się patrzy


number of comments: 20 | rating: 13 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 17 december 2012

dziewczynki z zapałkami

koronki firanki sukienki
za duże za wysokie
buty
zużyte pomadki zapałką
 
dziewczynki lubią być kobietami
 
pończochy lateks szpilki
za mało na życie
w kapciach
zużyte prezerwatywy
 
kobiety nie lubią być dziwkami
 
koce kartony gazety
bez butów bezdomność
miłości
zużyte zapałki
 
dziwki chcą być
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 ...prostytutki zawsze proszą o ogień...


number of comments: 20 | rating: 14 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 2 may 2012

w różowym bikini

zatraciłam się
rozłożyłam
czuję dotyk
wielkiego języka
pieść 
 
słońce


number of comments: 20 | rating: 15 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 4 june 2012

namalowałeś

rumieńce na twarzy
szept jak dzwon głośny
obudził meszek na udach
powstał by przywitać
rzeki papilarnych linii
różowy nagi jednorożec
galopujący w labiryncie ucha
zadziorne motyle
muskające schody szyi
szpony dzikiego ptaka
chwytają za biodra
wysoko kołysze nas wiatr
unośmy się tak
bez końca błagam
opadamy powoli
by za chwile wznieść na nowo

malujesz lilie na brzuchu





2007 :)


number of comments: 20 | rating: 16 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 22 june 2012

inaczej

ewka chodziła po plaży
naga znudzona
zaglądała pod kamienie
szukała muszli
moczyła stopy
zostawiała ślady
po nich ją odnalazł
siedziała pod bananowcem
miała rozchylone usta
zaciśnięte uda
patrzyła w górę
jej blond włosy
zasłaniały krągłe piersi
 
adaś proszę
błagam
uklękła
 
nie małpo
chcę tu zostać
 
a my nadal w dupie


number of comments: 20 | rating: 17 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 29 may 2012

brak

tak właśnie dziś jest ten
jeden z tych gołych łysych
tępych i trudnych
czuję jak twardnieje mi tyłek
chmura dymu wypełnia pokój
kasuję i piszę piszę i kasuję
myśli gryzą w stopy
palce drętwieją zgłupiały
napiję się wina mam dość
wróć czekam
do poczucia
weno


number of comments: 19 | rating: 16 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 29 december 2012

kiedy mnie nic nie cieszy

przeszepć mnie
od góry potem w dół
przeszepć mnie
uderz i pogłaszcz stół
przeszepć mnie
a będę krzyczeć w mroku
przeszepć mnie
 
zatracę się w szeptaniu
dla ciebie mój ty draniu
 
przeszepć mnie


number of comments: 19 | rating: 13 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 5 march 2012

Krzesło


Krawędzie ostre jak
paznokcie twoich słów
wbiły się głęboko w pośladek - mówisz
Siedź
ja posprzątam te brudne epitety które leżą
skomlą odurzane wódką
minionej nocy.

Siedzę zamykam w
dłoniach złość widzę
twoje włosy wplątane w
obrączkę
na parapecie przyschnięta krew krzyczy
do mojego
sumienia Skurwysynu!

a ty jak gdyby nigdy nic
otwierasz karton
mleka Siedzę na połamanym
krześle egzystencji
w śmietniku domowego ogniska.
 
 


number of comments: 19 | rating: 12 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 20 july 2012

siedem

starsza koleżanka powiedziała
gdybym była facetem gwałt
siedem kilogramów temu ja też
 
patrzę na moje puszystości
przebieram się smutnieję
 
kocham każdą niedoskonałość
wszystkie krągłości
mówisz
 
dobrze zostaję
pierdzielę dietę
duże też może być piękne




:)


number of comments: 19 | rating: 22 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 6 january 2016

bez próby

mam ładnie ułożone włosy
głaszczą łopatki
paznokcie schną błękitem
stopy otulone różowym kożuchem
czystość pachnie wanilią i kawą

kiedy wchodzę czuję mocz i kał
słyszę krzyki tych którzy umierają
żaden wymysł tej pierdolonej cywilizacji
nie równa się z prawdą i bólem

nie liczy się nic
mogę tylko być
przytulić
zrobić herbatę

wylać mocz opuścić łóżko
i zażartować

potem wracam do swojego
na chwilę
teatru


number of comments: 19 | rating: 12 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 28 january 2013

zostanie gorycz w ustach

tajemnice które bolą
sny lęki wyrzuty rany
biały jest śnieg welon
grzechy odległe żyją
drążą jak robaki
więzień głupcem
wystarczy zwymiotować
nawet na obce buty
 
pomaga
 
 
 


number of comments: 18 | rating: 17 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 12 january 2013

od zawsze

uczę się hipnozy
ciekawska
odważna i silna
tak myślę
 
co pod powiekami kiedy śnisz
dochodzisz w czy poza
ile kłamstw trzyma wpół
całych mrugnięć
smaku niesmaku gówna
bitej śmietany na suficie
czasem mam ochotę
roztrzaskać jak orzeszek
 
pozostają słowa

 
uczę się hipnozy
optymistka


number of comments: 18 | rating: 16 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 7 june 2012

moja

prawda głęboko śpi 
nie widzę udaję
mam ochotę
zasnąć bez ciebie
obudzić się
sobą
uciec
w foliowym worku
jedynie




kutasie


number of comments: 18 | rating: 18 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 30 december 2012

lęk

wypraszam cię od dzieciństwa
czasem nawet lubię
kiedy się pojawiasz
wszystko co złe odchodzi
jest imaginacją stanu bez skupienia


teraz widzę ich słabość
bardzo chcieli być ojcem i matką


zostawiasz suchość ust


number of comments: 18 | rating: 14 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 24 april 2012

one te

dwa słowa
zakochałem się

zabiły słodziutki sen
więc cicho powiem
kochanie

spierdalaj
nie ma tego co by

wyszło
adieu


number of comments: 17 | rating: 12 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 29 march 2012

***

życie z realistą zabija
romantyzm bez róż
świec wschodów
zachodów
księżyca
 
nic tak nie zachwyca
nie ma już dzików
na plaży
wino hotel
molo Spatif
 
wyrzucone rajstopy
trzaśnięcie drzwiami
Judas*
szary zapach
kupuję go dla niego
 
może jeszcze kiedyś
przyniosę kanapki
brakuje nawet łez



*DM


number of comments: 17 | rating: 10 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 29 april 2012

w ogrodzie naszych...

zostawiłam
nad ranem
kiedy ptaki zaczęły
o nas rozmawiać
poszłam w sen
by znaleźć
ogród
nie było tam nic
zamknięte
na klucz
 
pragnienia


number of comments: 17 | rating: 12 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 6 april 2012

do jutra

potrzebuję seksu
tylko trochę
zapomnieliśmy
zgasić światło
rankiem
zapalać świece
kiedy brakuje
ciepła
w naszym
wczoraj


number of comments: 17 | rating: 13 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 3 april 2012

Tobie

czasoprzestrzeń
czuję kiedy jesteśmy
jedną orbitą uzależnieni
nie pozwól mi spać
zgasnę zanim
otworzysz oczy


number of comments: 17 | rating: 13 | detail

ALEKSANDRA

ALEKSANDRA, 13 september 2012

ślad

wróciłam nad brzeg
okryta tylko nocą bosa
w miejsce gdzie nasze ciała
pogubiły zaimki
piasek białe muszle
połamane jak serca 
szukałam nas wtedy i teraz
w pamięci obrazy zapachy
napisałeś na piasku kocham
przypływy
nic tu po mnie
odpływy
nic tu po tobie
może kiedyś
było morze


number of comments: 17 | rating: 23 | detail


10 - 30 - 100  



Other poems: wywracamy się, kocham Marie, nocą, dlaczego, tik tak, i aż, wyje...., tylko i aż, końcem języka, akt, taka mała pierdolutka, brzydki wiersz, ***, bez próby, inwersja, piątek trzynastego, jesień, ciągle, zmieniłam zdanie, las, kiedy gaśnie, ***, na życie, szanujmy, Polaku, obecnie, , leczy rany, żadnej, szkoda, wybiórcze, bez tytułu*, dla ciebie synu, małe pierniczenie, wypięta do okna, trzy kropki są na miejscu, tylko dla mnie, bardzo istotny, nawilżenie, mądre, mam do powiedzenia, nadal, myśli używamy jak powtórzeń, oczy otwórz, tylko, jak, niemoc, na północy ugandy, intensywność *, też, czas, forever, drzwi do lasu, dziwne, "my dzieci z dworca zoo", weź, wzrok, faranto, nieczystość, nieregularny, błagam, przekręt, nie bój się, list do o..., prysnę, serio, motylem, * z nudów, do zobaczenia, smacznego, dorotka, do poniedziałku, szczęście, do lata..., za dwa lata będę ryczeć, z, mech, alegoria, bez przyjaźni, przed tym nie ucieknę, ja mrówka, róża, mariola, bezsen(sownie), smaki życia, dla męża, nie zasługuję..., i co, nadal, w półśnie, zostanie gorycz w ustach, przezroczystość, w tym czasie, od zawsze, nie erotyk, w życiu, dziś, lęk, kiedy mnie nic nie cieszy, nova, kurwa mać, przytulam, truskawka pomidor papryka, tak, wesołych, ołówek w dupę i za pięć minut do kontroli, miś, dziewczynki z zapałkami, podarunek, mam świadomość, tytuł zapomniany, a mój, długa droga, poczęcie, ile, komu, mrau..., litości, i co, niestety, zzieleniałam, strach, emilia, ***, tasiemiec, brakuje, twój, ogród, tak, chcę być sama, list do koleżanki jesieni, skromność, fantazja, ślad, pod, stary i długi wiersz o jesieni, nie to nie to, 07.09.1917, wystarczy, z drugiej, nie jest, wakacje, trutka, siedem, tylko gdzie, ***, wyjątkowo, prosty list a jednak, poeto, most,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1