26 february 2019
nadmorskie falowanie
rozkołysz się brzegiem plaży
kręcą się lęki i fobie podsypane piaskiem
wyobraziłem sobie postać
pomiędzy falami jak kamenę
słowa odbiera wiatr
lekka bryza moczy twarz
łodzie na nich strach wiosłuje w dal
pocałunków twoich brakuje
czuję że na ziemi nie jestem jedyny
wokół na golasa wizje
oślepiająca zazdrość dręczy
tyle wspomnień zabrał czas
nieuchwytna wstrzemięźliwa
jak stara lina nad głębią
po której faktem by przejść
na druga stronę coś krępuje mnie
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma