2 march 2020
Noc...
ziemię otulił siny mrok
spowił wszystko ciszą senną
w ciemności tej księżyca róg
rozbudził moc tajemną
w oddali krzyk spłoszonego ptaka
szczekanie bezpańskiego „burka „
w wierzbowych gałązkach
płacze zagubiony wiatr
skrzypi nieoliwiona furtka
mroczna cisza w uszach drży
niespokojne myśli i smutek szary
pośród miliona zapalonych gwiazd
widziadła senne - pokraczne mary
budzi się dzień
w jasności promieni słońca
milkną bezsenne koszmary
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma