20 may 2012
ciuciubabka
Gdy mówisz że zimno ci...jestem
półcieniem w szafie snu ukryta
gdzie lustro ma odbicie twarzy
i szepcze cicho mi do ucha
pośród znajomych starych mebli
szukamy siebie w tym półmroku
by śladem porannego śmiechu
rękoma błądzić przez przedpokój
gdy oczy chustą przewiązane
nie widzą nic prócz losu cienia
co snuje się po dni podłodze
mówiąc mym dłoniom do widzenia
i kiedy krążąc złapię oddech
samotnym cieniem umęczona
na koniec nocnej ciuciubabki
wpadnę w ramiona utęskniona
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53