Poetry

Bozena Nitka
PROFILE About me Friends (11) Poetry (74)


19 august 2010

Rozcałowanie..

twoje usta blade
jak dwa księżyce
wygięte w łuk
wschodzą okryte nocy pełnią
prężąc się dziko niczym kot
rozpraszając ciemność

ciepłem płyną po policzkach
szeptem cichym pożądania
nienasycone w morzu pragnień
grzywą fal uczuć wezbrania

topiąc się w rozkosz pocałunków
by niżej spłynąć
przez wzgórz pagórki
i sycić będą swe pragnienia
rozcałowaniem aż po jasność

kaskadą wodospadu
fontanną westchnień i okrzyków
by wezbrać uczuć rzeką
i wylać tuż przed świtem..




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1