ladamarek, 9 lipca 2013
Warga delikatnie obejmuje mój dresz, błądzi szukając celu, każde muśnięcie to cel,lawina nadchodząca, żar.Policzek tworzy dolinę , lekkie kąśnięcie - wszystko wiruje, nie chcę trzeżwieć , nie chcę odwyku. Chcę spity być do nieprzytomności.Dłonie drogą kręgosłupa opadają w dół, (... więcej)
ladamarek, 8 lipca 2013
Może tak przez dziurkę od klucza, może judaszem u drzwi, a może zwyczajnie pół gębkiem.
( z góry uprzedzam, że szanuję ludzi starszych )
Najpierw przyporządkowali mi numerek , bo tak sprawniej i ponoć logiczniej. Jest godzina, jest pełen hol i jest puszka Pandory rozpostarta na dwóch (... więcej)
Wanda Szczypiorska, 8 lipca 2013
Wyjątkowo mroźny, grudniowy dzień. Wyskoczyłam do sklepu po dyskietkę komputerową. W sklepie był przedwczorajszy przeceniony chleb, prawie za darmo. Wzięłam dwa.
-Dla ptaków – powiedziałam
Kiedy wróciłam prosto w okno świeciło jaskrawe, zimowe słońce. Na firance poruszały się (... więcej)
dracena, 6 lipca 2013
Sen zapamiętany,właściwie wyrwany z korzeniami
do przesadzenia lub wyrzucenia.
Jedziemy poza wagnonem siedzenie na zewnątrz pociągu mocno wieje,trzęsie i ogarnia nas strach przed upadkiem.
Mijamy rzekę kurczowo łapię poręcz,ciotka przypala sporta
i wcale bym się nie zdziwiła gdyby poczęstowała (... więcej)
dracena, 6 lipca 2013
Na papierze wszystko jest ładnie ujęte równiutkie literki
w miarę czytania dochodzi do mnie,że dzisiaj nie będę spała
czeka mnie korekta(teraz pluję sobie w brodę,że nie chciałam wziąć tematu).Wydawał mi się wielowarstwowy,nie lubię drążenia bez zakończenia,jeszcze więcej pytań,smutne (... więcej)
Kardemine, 3 lipca 2013
Daniel Oko był prostym, nieskomplikowanym facetem.
Nigdy nie zwracał szczególnej uwagi na to, jak wygląda. Ot, ciało, które trzeba ubrać. W co? Mniejsza z tym, byle wygodnie i ciepło. Twarz? Pokrywał ją kilkudniowy zarost. Kto by się tam golił codziennie. Włosami nie musiał się (... więcej)
eyesOFsoul, 2 lipca 2013
Często myślę o tym wyrażeniu "zaczerpnąć powietrza". Oznacza ono, że idzie się gdzie indziej, żeby je znaleźć. Oznacza dosłownie: w miejscu, w którym jestem, duszę się.
~ David Foenkinos
najpierw jest niejasne uczucie,
gdy trzeba wyjść. (... więcej)
Florian Konrad, 30 czerwca 2013
Złota myśl Grzegmiła:
,,Im bardziej usiłujesz udowodnić ludziom, że nie jestes psem, tym bardziej twój głos przypomina szczekanie.
Pieklisz się, wyjesz, po godzinie bezowocnych prób wychodzisz na czterech łapach z podkulonym ogonem."
Wygłasza ją stojąc na pustej arenie po kolana (... więcej)
kim167, 27 czerwca 2013
„Zróbcie wielki hałas dla tych wszystkich, co odeszli, za wszystkich, których kochaliśmy, a nie są tutaj dziś razem z nami, za wszystkich tych, których mamy w sercach.
Teraz mam prośbę. Zróbcie wielki hałas dla tych wszystkich, których macie przy sobie, których kochacie i za wszystkich (... więcej)
ladamarek, 24 czerwca 2013
Wczoraj mąż urodził mi śliczną dziewczynkę, podczas porodu trzymałam go za rękę, a on wydzierał się w niebogłosy. Czasami lubię jak krzyczy ale żeby aż tak to to nie. Dobrze, że przed wyjazdem zdążył obciąć paznokcie bo z prześcieradła zostały by tylko sylwestrowe dekoracje. (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
9 października 2024
ze wspomnień: o rzucaniusam53
9 października 2024
0910wiesiek
9 października 2024
Sanatorium pod KlepsydrąMarek Gajowniczek
9 października 2024
na kolorowoMarian Banaszak
8 października 2024
0810wiesiek
8 października 2024
prawdę mówiącYaro
8 października 2024
pewneYaro
8 października 2024
to takie prosteYaro
8 października 2024
Najtrudniejszy drugi krokBelamonte/Senograsta
7 października 2024
Marudzenie rocznicowe bezMarek Gajowniczek