nikojan, 23 czerwca 2013
Noc nieprzespana.
Poranne trzaskanie drzwiami, kroki na schodach i sen uleciał zupełnie.
Wyspany lub nie, czas odpowiedni, żeby zrealizować kilka zaplanowanych wcześniej działań.
Później jeszcze pośpię i Łódź powinna przejść gładko.
Ale życie wymyśla sobie co chce, więc ani (... więcej)
Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny, 22 czerwca 2013
Kiedy stary Bielecki - ojciec Mirry zjechał do miasteczka ze świata barczysty i jak Cyklop jednooki, ludzie szeptali po kątach. To, że jego najlepszym przyjacielem był koń nie mieściło im się w głowie, bo tu do czworonogów stosunek był inny. Koń to koń. Zwierzę pociągowe, (... więcej)
erica, 22 czerwca 2013
O Tych, których ciała „przeniknął dym“[1]
Niczego nie muszę przewidywać, bo i tak nadejdzie z drugą połową wielickiego lata. A choć nadal malachitowo oraz szmaragdowo błyszczy i skrzy się cała zieleń moich kochanych Ogrodów Żupnych; zieleń wspomagana (... więcej)
erica, 22 czerwca 2013
Poezja ogrodów, domów i domków malowniczość, powaga wiekowych kościołów, wdzięk krzywych uliczek i tajemniczych zaułków. Słodka prowincja o każdej porze, w każdym czasie, w każdym odnajdująca się pejzażu. Bliska i daleka, realna oraz ponadzmysłowa niczym ta, drohobycka kraina „Sklepów (... więcej)
erica, 21 czerwca 2013
Typowo prywatne uwagi na temat: „186 spotkanie z cyklu „Wieliczka-Wieliczanie”-
W 70 rocznicę ukraińskiego ludobójstwa Polaków na Kresach Wschodnich (1943-2013) – wieliczanie z Kresów” m. in. sporządzone na podstawie wspomnień moich śp.śp. Rodziców i żyjącej Siostry, która w (... więcej)
kim167, 20 czerwca 2013
Wspaniale jest zaglądnąć do kościoła w środku dnia i przekonać się, że to naprawdę miejsce dla niezłych wariatów. Ktoś kiedyś powiedział, że wiara chrześcijańska jest dla odważnych, dla ryzykantów. Tak rzeczywiście jest. Dzisiaj jednak w kościele ksiądz pokazał mi, że wiara to (... więcej)
Aga03, 17 czerwca 2013
Miała pięć lat, kiedy spotkała go po raz pierwszy. Podał jej piłkę, która wypadała za ogrodzenie. Kazał obiecać, że będzie bardziej ostrożna. Uśmiechnęła się szeroko i dała mu słowo. Dwie minuty później wróciła do zabawy i zapomniała o nieznajomym. Była tylko szczęśliwym (... więcej)
Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny, 17 czerwca 2013
Gdy zasypiam we śnie często jestem dziewczynką zamykaną w komórce ku uciesze Sisters z podwórka. Robi się ciemno, a ze szpar w podłodze schowka na węgiel wychodzą mgliste stwory. Boję się, że wejdą we mnie. Ze snów kolor wydrapią. Na razie okrążają, jak w zabawie tyle, że nie (... więcej)
kim167, 14 czerwca 2013
Dwoje ludzi poznaje się i w momencie, kiedy zaczyna coś iskrzyć już każde z nich snuje plany na przyszłość. Marzą o wspólnym domu, gromadce dzieci i o życiu, które będą wiedli razem. Codziennie poznają się od nowa, bo każdego dnia zdarza się coś, co nawzajem ich doświadcza. Tak naprawdę (... więcej)
Aleksandra, 13 czerwca 2013
Uśmiech przyklejony do twarzy , usta ułożone tak by ludzie odczytywali z nich radość . Na pozór wszystko pięknie i ładnie ,ale…No właśnie jest jedno ‘’ale’’ . Oczy – to one wszystko zdradzają …
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
10 października 2024
jesień którą zapamiętajsam53
9 października 2024
ze wspomnień: o rzucaniusam53
9 października 2024
0910wiesiek
9 października 2024
Sanatorium pod KlepsydrąMarek Gajowniczek
8 października 2024
0810wiesiek
8 października 2024
prawdę mówiącYaro
8 października 2024
pewneYaro
8 października 2024
to takie prosteYaro
8 października 2024
Najtrudniejszy drugi krokBelamonte/Senograsta
7 października 2024
Marudzenie rocznicowe bezMarek Gajowniczek