dobrosław77, 29 marca 2025
W związku z pytaniem "Na czym to miłość do ludzi miała by polegać. Z samego gadania, nigdy nic dobrego nie wyszło" Miłość do ludzi polega na uświadamianiu, które jest wynikiem czynienia dobra, że Biblia jest instrukcją życia w ekosystemie. Zbieżna z odkryciami nauki. Aby negatywnymi (... więcej)
ajw, 28 marca 2025
Cz. IX z cyklu "Życie Marcela jako ustawiczne unikanie pokus"
+18
W niedzielę wstałem po ósmej i zjadłem samotnie śniadanie, bo dziewczyny spały jak misie koala nawalone sfermentowanymi liśćmi eukaliptusa. Poprzedniego dnia zaszalały w klubie i wróciły nad ranem. Od momentu (... więcej)
ajw, 25 marca 2025
Cz. VIII z cyklu "Życie Marcela jako ustawiczne unikanie pokus"
Sala była co prawda czteroosobowa, ale jedno łóżko stało puste. Matka rozpromieniona jak muchomor z Czarnobyla, opowiadała coś jakiejś starszej pani, leżącej na posłaniu koło umywalki. Dziewczyna, zajmująca łóżko (... więcej)
dobrosław77, 22 marca 2025
W związku z biblioterapią, która sięga czasów starożytnych, i była stosowana jako metoda terapeutyczna. Zbieżna ze współczesnymi badaniami, z którymi zgodna jest medycyna. Należy być świadomym, o intencjach, emocjach i myślach w biblioterapii, które mogą być pozytywne lub negatywne. (... więcej)
eyesOFsoul, 21 marca 2025
Po powrocie z wakacji wszystko między nimi zaczęło kwitnąć. Olga czuła, że te kilka wspólnych dni naprawdę ich do siebie zbliżyło. Tomasz był facetem, w którym zaczynała się coraz bardziej zakochiwać. Był czuły, uważny, zabawny.
W weekend zaprosił ją do siebie na kolację. Gdy przyszła, (... więcej)
eyesOFsoul, 20 marca 2025
Olga zamarła na ułamek sekundy, po czym spojrzała na Tomasza. W jego oczach czaiło się rozbawienie, ale i coś więcej – coś, czego nie potrafiła od razu odczytać.
Odchrząknęła, czując lekki powiew wiatru na ramionach.
– No cóż – zaczęła, sięgając po butelkę wody, jakby potrzebowała (... więcej)
ajw, 19 marca 2025
Cz. VII z cyklu "Życie Marcela jako nieustanne unikanie pokus"
+18
Do Lublina pojechałem nocnym pociągiem. O świcie byłem już w dzielnicy, gdzie zajmowaliśmy połowę bliźniaka. Kiedy otwierałem furtkę, dostrzegłem na sąsiednim podwórku pana Stefana wychodzącego do (... więcej)
eyesOFsoul, 19 marca 2025
Kilka lat później – ciąg dalszy
Adam przesunął dłonią po karku, czując pod palcami lekko szorstką skórę od słońca i soli. Dzień był gorący, ale wieczór przyniósł przyjemny chłód. Spacerował boso po piasku, zostawiając ślady, które za moment zmyje przypływ. Lubił to miejsce (... więcej)
Marek Jastrząb, 18 marca 2025
Powtarzalność zjawisk może niepokoić brakiem wniosków. Tak by się wydawało, że powinny nasuwać się same, lecz nic z tych rzeczy! My, ziemski ludek, jesteśmy odporni na naukę i choć z pewnymi prawidłowościami spotykamy się często, nie czynią nam one krzywdy irytującymi refleksjami. (... więcej)
eyesOFsoul, 18 marca 2025
Adam wszedł do biura, w jednej ręce trzymając kubek jeszcze gorącej kawy, drugą przecierał zmęczone oczy. Był niewyspany, myślami błądził gdzieś bardzo daleko. Zobaczył Marka, swojego najbliższego współpracownika, a jednocześnie kogoś, komu mógł powiedzieć więcej, niż chciałby (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
2 kwietnia 2025
Bernadetta
2 kwietnia 2025
ajw
2 kwietnia 2025
ajw
2 kwietnia 2025
ajw
2 kwietnia 2025
jeśli tylko
1 kwietnia 2025
sam53
1 kwietnia 2025
Eva T.
1 kwietnia 2025
wiesiek
1 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
1 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek