22 sierpnia 2014
Śnienie
Edek śpi. Faza REM. Szybkie ruchy gałek ocznych. Jak toczące się futbolówki. Śni o małej Emilce i o zabawce, którą przypadkowo nadepnął. Trzy dni cierpienia i pokuty.
„Dam małej w dupę” zdenerwował się , a matka Emilki popatrzyła na niego jak na pedofila.
Wracają z przedszkola. Ludwik w codziennym galopie. Mała księżniczka oporna. Dokazuje.
Wściekły szarpie ją najpierw za rączki. Potem nóżki na końcu za włosy. Rączki i nóżki odpadają; śliczna główka z koroną warkoczyków ulatuje w chmury.
„Co pan robi ?!” krzyczy otyła kobieta. Siedzi na ławce . Na kolanach miniatura psa.
„To mucha” broni się Edek.
Kobiecina zdecydowanym ruchem podnosi się z ławki. Rzuca o ziemię Yorkiem- przydeptuje kwilące ciałko.
„Dziękuję” mówi.
Edek biegnie w kierunku lustra.
Weronika wyjmuje agrafkę ze zwierciadła. Jest senna i skupiona. Nie śpi. Śpiewa: „Wszystkie nasze dzienne sprawy”.
Agata z ramy lustra wyjęła złotą nić. Bawi się w labirynt.
Ten kto śni-kaszle. Albo grypa albo gruźlica.
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt