24 czerwca 2015
trudne rozmowy po południu na altance
jestem dziecinnie nieprzewidywalna
ubieram po lewo sweter
dnia wczorajszego
wdycham zapach cytryn
mojego charakterku
kłucę się o własne zdanie
by było ono wyłącznie wytworem mojej
nie Twojej wyimaginowanej wyobraźni
chcę być wolna nie pod kloszem
z plecionej nitkami koronki
a mimo że już wyfrunełam z gniazda
cały czas się duszę i
walcze ze swoją obowiazkowością
w stosunku do Ciebie
chce życ po swojemu
nie wiem dlaczego tak trudno Ci zrozumieć
"czemu"
2 listopada 2024
PotopMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
0211wiesiek
2 listopada 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 listopada 2024
Spóźniony wiatrMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
kochaj mnie na dzień dobrysam53
1 listopada 2024
Norylsk. Nieskończony deszczArsis
1 listopada 2024
GrzybodranieTrepifajksel
1 listopada 2024
porozumienieColett
1 listopada 2024
do granic smutkuColett
1 listopada 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.