11 października 2014
Wrota
wyobrażam sobie za tymi drzwiami
wielką sofę z poduchami
zapach kawy ubrany w słodycz mleka
przystojniaka na którego dziś wieczorem nikt nie czeka
otulona taka szlafrokiem przyjemności
już uwodzę z powodzeniem ku mej radości
a on zgrabnie tak pisze na ciele mym poezje
ze drżę aż i jeczę że chce jeszcze
gdzieś w tle niespodziewanie jest z melodią też i grajek
tańczę z moim snem marzeniem
mruczę mdleję
już ten ów zsuwa mi ramiączko
a tu budzik krzyczy szorstko
Tik Tak !
27 sierpnia 2025
sam53
26 sierpnia 2025
wiesiek
26 sierpnia 2025
Yaro
26 sierpnia 2025
Yaro
26 sierpnia 2025
ais
26 sierpnia 2025
ais
26 sierpnia 2025
smokjerzy
26 sierpnia 2025
Misiek
26 sierpnia 2025
Misiek
26 sierpnia 2025
sam53