6 maja 2015
TY
Ze skrzydeł mych zostało
tylko od groma pierza
modliłam się za życie tu i teraz
a jednak znów mnie wykiwałeś Boże
dając kwiaty nie w tym kolorze
i cierpliwością lepiłeś me rany
a ja narwana niecierpliwa
pozdzierałam kolana
na te żale i smutki od rana
patrzyłam w samotne lustro
nie wiedziałam o Ty nieprzewidywalny
że i dla mnie masz już ukojenie
ciągle sądziłam że nie słuchasz
i inne zmartwienia masz w niebie
wiem że słońce wzejdzie i po burzy wielkiej
chociaż wiekszość wierzyć nie chce
9 października 2025
ais
8 października 2025
absynt
8 października 2025
ajw
8 października 2025
ajw
8 października 2025
ajw
8 października 2025
wiesiek
8 października 2025
Belamonte/Senograsta
8 października 2025
Jaga
7 października 2025
sam53
7 października 2025
wiesiek