11 october 2014
Wrota
wyobrażam sobie za tymi drzwiami
wielką sofę z poduchami
zapach kawy ubrany w słodycz mleka
przystojniaka na którego dziś wieczorem nikt nie czeka
otulona taka szlafrokiem przyjemności
już uwodzę z powodzeniem ku mej radości
a on zgrabnie tak pisze na ciele mym poezje
ze drżę aż i jeczę że chce jeszcze
gdzieś w tle niespodziewanie jest z melodią też i grajek
tańczę z moim snem marzeniem
mruczę mdleję
już ten ów zsuwa mi ramiączko
a tu budzik krzyczy szorstko
Tik Tak !
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.