11 october 2014
Wrota
wyobrażam sobie za tymi drzwiami
wielką sofę z poduchami
zapach kawy ubrany w słodycz mleka
przystojniaka na którego dziś wieczorem nikt nie czeka
otulona taka szlafrokiem przyjemności
już uwodzę z powodzeniem ku mej radości
a on zgrabnie tak pisze na ciele mym poezje
ze drżę aż i jeczę że chce jeszcze
gdzieś w tle niespodziewanie jest z melodią też i grajek
tańczę z moim snem marzeniem
mruczę mdleję
już ten ów zsuwa mi ramiączko
a tu budzik krzyczy szorstko
Tik Tak !
29 october 2025
wiesiek
28 october 2025
wiesiek
27 october 2025
wiesiek
26 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
ajw
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
ajw