30 października 2013
Fason
Mój pies nazywa się Fason. Razem tresujemy dziewczyny w parku. Ja i Fason bardzo to lubimy. Idę sobie alejkami, szuram liściami i kiedy jakaś dziewczyna idąca z przeciwka jest już na tyle blisko, że możemy spotkać się oczami, wtedy ja średnim, głębokim głosem mówię: Faasoon! Dziewczyna zwalnia i wtedy Fason wyskakuje zza krzaków, macha ogonem i robi zalotne miny do dziewczyny, których ja robić nie potrafię. Mówię: przepraszam, mój pies nazywa się Fason. Czasami zdarzy się, że dziewczyna pochyli się i pogłaszcze Fasona za uchem. Ja i Fason bardzo to lubimy.
2 sierpnia 2025
dobrosław77
2 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
Yaro
31 lipca 2025
Arsis
31 lipca 2025
absynt
31 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53