|  | ALEKSANDRA | 
| PROFIL O autorze Przyjaciele (58) Poezja (266) Proza (3) Fotografia (207) Grafika (37) Pocztówka poetycka (16) Dziennik (39) Handmade (4) | |
ALEKSANDRA, 10 maja 2012
noc była piękna i gorąca
puścili hit jesteś szalona
wypatrzył ją na parkiecie
 
miała około pięćdziesiątki
opalone ciało długie blond włosy
krótką spódniczkę i głęboki dekolt
 
parę komplementów taniec
wódka wydmy była wstydliwa
reszta w polonezie głęboko do końca
 
zakochana szczęśliwa pełna nadziei
nigdy się nie dodzwoniła 
nadal tańczy w tym samym rytmie
ALEKSANDRA, 9 maja 2012
odprężam się w kąpieli z marzeń
wdycham pragnienia
 
wycieram w miękki ręcznik wolności
pachnę balsamem relaksu
 
nakładam maseczkę spokoju
nadzieją maluję paznokcie
 
kładę na białym
kaszmirowym kocu miłości
 
otwarte okno
namiętność masuje biodra
 
 
 
 
i kurwa spadam z łóżka
 
ALEKSANDRA, 6 maja 2012
nie chciała a ono było
rosło w niej z dnia na dzień
 
skakała z szafy piła ocet
kiedy przeczytała
coś innego niż
my dzieci z dworca zoo
przestała się bać
 
zdrowie
jest minus
odstawiła prochy
wódkę zielone
trzynaście lat
chciała
 
ojciec dostał kredyt
nakazał
aby się nie wydało
 
pieniądze na zabieg
przeznaczyła na
 
uciekła
 
teraz ją karmi
swoimi robakami
ALEKSANDRA, 6 maja 2012
 
pamiętam listy
pachniały amarige
 
oddał je wszystkie
 
perony pociągi
świty białe od naszej
bez nocą zerwany
ze snu bez snu
 
fiata pożyczył małego
sierżant ten co niby
żona mu się puszczała
miał zaufanie
 
kocie rejsy po barach
papierosy
papierosy
 
pamiętam sześć lat
różnica nie różnicą
kiedyś w przyszłości
teraz tylko pamiętam
 
gdy patrzę w jego oczy
słyszę
tato to kutas
ALEKSANDRA, 5 maja 2012
cieszę się ze ją rozumiem
że dojrzewa we mnie
daje więcej spokoju
cieszę się
jest już inna
 
nie umieraj mi tylko
chcę ją poznać do końca
 
ALEKSANDRA, 5 maja 2012
widziałam jak go lizała
w biały dzień
ten widok zachwycił
położyła chustkę na piersiach
 
potem tylko
chrup chrup
 
wafelek
ALEKSANDRA, 3 maja 2012
zszedł za wysoko drzewa go puściły
mrowienie w serdecznych nie teraz
za mało go mam ale jest i chcę by trwało
dla tych wszystkich kumkań trelów
dla wniosków wyciągniętych na kacu
zapachów które są tylko nasze
oblizanej łyżeczki i pomidora
blizny na czole
zostaw jeszcze trochę tu
zadzwonię kiedy mnie zmęczy
 
nie odbieraj
ALEKSANDRA, 3 maja 2012
wkurwia mnie kiedy słońce
uprawia seks z chmurami
a gówniarz obok krzyczy
rzodkiewki rzodkiewki
kiedy mój spokój jej snem
piwo pachnie szczeniakiem
 
majówka jak się patrzy
ALEKSANDRA, 2 maja 2012
wybiorę ją
nie będzie tak widać
poczekasz
 
potem razem
zakopiemy
ALEKSANDRA, 2 maja 2012
zatraciłam się
rozłożyłam
czuję dotyk
wielkiego języka
pieść 
 
słońce
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
31 października 2025
smokjerzy
30 października 2025
absynt
30 października 2025
ais
30 października 2025
ais
30 października 2025
wiesiek
29 października 2025
violetta
29 października 2025
sam53
29 października 2025
wiesiek
29 października 2025
Yaro
29 października 2025
sam53