3 maja 2012
życie
zszedł za wysoko drzewa go puściły
mrowienie w serdecznych nie teraz
za mało go mam ale jest i chcę by trwało
dla tych wszystkich kumkań trelów
dla wniosków wyciągniętych na kacu
zapachów które są tylko nasze
oblizanej łyżeczki i pomidora
blizny na czole
zostaw jeszcze trochę tu
zadzwonię kiedy mnie zmęczy
nie odbieraj
12 stycznia 2025
Zimą też cię kochamsam53
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek
11 stycznia 2025
nic więcejYaro
11 stycznia 2025
Asfodelowe łąkiBelamonte/Senograsta
11 stycznia 2025
****sam53
11 stycznia 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 stycznia 2025
trud powrotuYaro