11 czerwca 2012
11 czerwca 2012, poniedziałek ( Przy wieczornej lampce amirani cz. I )
w huku niechcianych błyskawic
otwiera się prywatne niebo
jutrzejsze tak lub nie
słowo ostateczne
i uśmiech roztopiony pocałunkiem
chcę by na dworzec
jutro o trzynastej czterdzieści pięć
nie spadały z nieba słodkie krople
i tak do piątku
przecież nie proszę o wiele
na górze Synaj zgubiłam okulary
- nigdy nie nauczyłam się pisać listu
który zostanie przeczytany i rozpatrzony
chociaż raz
30 czerwca 2025
wiesiek
30 czerwca 2025
ajw
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga