11 czerwca 2012
11 czerwca 2012, poniedziałek ( Przy wieczornej lampce amirani cz. I )
w huku niechcianych błyskawic
otwiera się prywatne niebo
jutrzejsze tak lub nie
słowo ostateczne
i uśmiech roztopiony pocałunkiem
chcę by na dworzec
jutro o trzynastej czterdzieści pięć
nie spadały z nieba słodkie krople
i tak do piątku
przecież nie proszę o wiele
na górze Synaj zgubiłam okulary
- nigdy nie nauczyłam się pisać listu
który zostanie przeczytany i rozpatrzony
chociaż raz
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko