22 listopada 2013
Jesień pachnąca szarlotką
zimne kąty oraz ściany kaloryfer zastrajkował
były plany ale nagle chochlik je do worka schował
co tu robić jest ochota znaleźć więc trzeba zajęcie
pełen luz wolna sobota zaraz za czymś się zakręcę
pomysł się pojawił szybko coś dla ducha pokrzepienia
przygnębienie szybko znikło będzie też coś do jedzenia
nie potrzeba wielkiej pracy raczej to robota słodka
zaraz szybko się zakręcę i upiecze się szarlotka
kusi zapach z jabłecznika czuć go nawet poza domem
ciepło leci z piekarnika pachnie w kuchni cynamonem
i tak waniliowo słodko na duszy od razu weselej
czasami zwykła szarlotka potrafi zrobić tak wiele
Autorka L.Mróz-Cieślik
12 stycznia 2025
Zimą też cię kochamsam53
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek
11 stycznia 2025
nic więcejYaro
11 stycznia 2025
Asfodelowe łąkiBelamonte/Senograsta
11 stycznia 2025
****sam53
11 stycznia 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 stycznia 2025
trud powrotuYaro