25 października 2013
Nie drażnij lwa
zła od rana mina sroga
złość jak żar gorący bucha
niebywała zaszła zmiana
dziś nikogo nie posłucha
ugryźć może niczym lwica
grymas jej wykrzywia usta
już urodą nie zachwyca
wypalona w środku pusta
gdzieś zgubiła na zakręcie
humor i wszystkie zalety
urok zniknął na zaklęcie
nie ma dawnej już kobiety
i nic nie jest teraz proste
byle co i zaraz wrzeszczy
w tej nerwowej zaciętości
bardziej się pogrąża jeszcze
więc zostawcie ją w spokoju
niech ochłonie i złość minie
pójdzie sobie do pokoju
wróci milsza po godzinie
L.Mróz-Cieślik
29 września 2024
Skromny 2023.Eva T.
29 września 2024
Jesień/zima drzewa figowegoEva T.
29 września 2024
Jesień drzewa figowego (informacyjnie)Eva T.
29 września 2024
BusolaBelamonte/Senograsta
29 września 2024
Śnię, że jesteś ze mnąMarek Gajowniczek
28 września 2024
tak trudno się zapomniećsam53
28 września 2024
Noc po ciężkim dniuMarek Gajowniczek
28 września 2024
jest w nas siła co o swojeYaro
28 września 2024
2809wiesiek
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta