16 maja 2011
codziennie od nowa
przez okno każdego ranka wpuszczam nowy dzień
czasem dopiero jego połowę
ale zawsze tym samym zapraszającym gestem
staję się przez to nudna
choć on mnie często zaskakuje
wczoraj choćby
miałam prysznic już przy oknie
dzisiaj solarium
codziennie wstaję zaciekawiona
to taki mój sposób na wstawanie
poranne rzucanie się w objęcia dnia
taniec boso na dywanie
szklanka wody na stoliku przy łóżku
do połowy pełna
wykrojona ja ze snu do dnia użyta
w wyklejance świata jako dziecko
zawsze je lubiłam
i zaczynam żyć
codziennie od nowa
zgubiona w sobie
nigdy nie wiem kim jestem
bo jaka jestem
jeszcze nie odgadłam
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek