2 lutego 2011
Śmierć w ogrodzie
Owiana twarz
zawsze letnim wicherkiem poezji
polana chłodem
otrząsnąć się z niego nie chce,
bo po co pozbywać się czegoś
z czym jest przyjemnie?
Proste niby
a ogród pusty
kwiaty wyrwane
podeptane
czemu -
przecież mogły rosnąć
kolorami wpadać w oczy
bujaniem się główek
kołysać do snu pod gruszą.
A teraz trzeba uważać
by niebo
nie spadło na głowę
bo nawet tej gruszy już nie ma.
6 grudnia 2025
wiesiek
6 grudnia 2025
violetta
6 grudnia 2025
dobrosław77
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
wiesiek
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
Belamonte/Senograsta