1 stycznia 2014
kolistość wyznań
przepisuję wiersze prostując myślenie
poprawiam szorstkość wydźwięku
dodając zabarwienie wdzięczności
że jestem wciąż na półmetku
że tu i teraz i jeszcze trochę
stojąc w kolejce po szczęście
wydeptuję wiersz swój kolejny
rytm zabiegania o dosadność wersu
tak to się toczy kolistość wyznań
słowne zmaganie z codziennym brakiem
tu się uzbiera tam się dorobi
i jakoś poezja sama się tworzy
w obrębie wiary w co nas najlepsze
29.08.06
1 października 2024
Język mediówMarek Gajowniczek
1 października 2024
kawał drogiYaro
1 października 2024
0110wiesiek
1 października 2024
Są jeszcze chwile nadzieiEva T.
1 października 2024
PaździernikJaga
1 października 2024
OgrodnictwoBelamonte/Senograsta
30 września 2024
pierwsza randkasam53
30 września 2024
Jesienna sukienkaJaga
30 września 2024
Pierwszy przymrozekJaga
30 września 2024
Zapiski niespokojne 3Misiek