1 january 2014
kolistość wyznań
przepisuję wiersze prostując myślenie
poprawiam szorstkość wydźwięku
dodając zabarwienie wdzięczności
że jestem wciąż na półmetku
że tu i teraz i jeszcze trochę
stojąc w kolejce po szczęście
wydeptuję wiersz swój kolejny
rytm zabiegania o dosadność wersu
tak to się toczy kolistość wyznań
słowne zmaganie z codziennym brakiem
tu się uzbiera tam się dorobi
i jakoś poezja sama się tworzy
w obrębie wiary w co nas najlepsze
29.08.06
2 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
1 october 2024
0110wiesiek
1 october 2024
Są jeszcze chwile nadzieiEva T.
1 october 2024
PaździernikJaga
1 october 2024
I Knelt In FlamesSatish Verma
30 september 2024
Jesienna sukienkaJaga
30 september 2024
Pierwszy przymrozekJaga
30 september 2024
HyperaesthesiaSatish Verma
29 september 2024
wśród traw wiatr wykonujeEva T.
29 september 2024
Skromny 2023.Eva T.