7 kwietnia 2012
z mojego okna świat widać inaczej
I
z mojego okna świat widać inaczej
niebo jest zawsze otwarte na małe uczynki
żona z mężem są dla siebie stworzenii
sztuką jest dla nich siebie odnaleźć
niekiedy po wielu latach błądzenia
Bóg jest przyjacielem człowieka
tylko z góry widzi inaczej i więcej
więcej też wymaga ale wtedy łaskawy
zmienia myślenie i tworzy możliwość
II
z mojego okna poezji widać inaczej
ja zawsze gotowy aby kochać bez zobowiązań
ty otwarta na piękno mojego zachwytu
my ociosani ciągłym brakiem wszystkiego
z wiarą pod rękę i nadzieją pod powiekami
czytamy te same wiersze choć inaczej je odbieramy
żyjemy po skosie nieba
gdzie słońce świeci lecz nie oślepia
mamy dla siebie szacunek wzajemny
i to okno przez które widać szerzej
III
z mojego okna wiary widać inaczej
zło jest przez złego a dobro zależy ode mnie
miłość dojrzewa po latach czasami trzeba poczekać
cierpliwość jest cnotą którą rzadko się ceni
Bóg daje ile nam jest potrzebne
tylko nam ciągle za mało
i po swojemu świat chcemy urządzać
a potem w nas się zamyka to okno
z którego widać więcej
21.01.09
26 sierpnia 2025
wiesiek
26 sierpnia 2025
Yaro
26 sierpnia 2025
Yaro
26 sierpnia 2025
ais
26 sierpnia 2025
ais
26 sierpnia 2025
smokjerzy
26 sierpnia 2025
Misiek
26 sierpnia 2025
Misiek
26 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
sam53