28 czerwca 2015
Witraże
Maluję na niebie witraże,
ramki z ołowiu zapełniam
miłością o twarzy anioła i
głosie niewiasty.
Z jej pofałdowanych szat
można wyczytać troski:
o pokrytych mgłą rozstajach
i podartych sandałach, w których
trzeba ruszyć w drogę.
Maluję na niebie ludzi,
którzy wypełniają
kolorowe witraże.
Przeźroczyste farby tworzą
ich ostre kontury ubrane w życie.
Moje niebo mówi, że między
narodzinami a śmiercią
grany jest spektakl o wszystkim
i niczym.
29 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
29 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
28 lipca 2025
Jaga
28 lipca 2025
wiesiek
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
Łukasz Radwaniak