1 czerwca 2015
Alcatraz
Każdy ma swoje Alcatraz.
Ślepy los z dokładnością zegarmistrza
wyznacza jego wzrost i rozmiar stopy.
Podanie o zmianę celi zawsze ląduje
w niszczarce marki Tracer.
Jedynie przez dwa okna w kolorze
niebieskim, zielonym, piwnym, czarnym
- niepotrzebne skreślić – widać wodę,
ląd i drzewo zrzucające liście, i pszczoły
latające chaotycznie.
Z czasem Alcatraz ulega degradacji.
Pomarszczone twarze, podsiwiałe głowy,
Za oknem mgła jak o poranku na brytyjskim
wybrzeżu.
(Przemijanie waży tyle co rutyna,
a melancholię mierzy się w kilometrach).
Po odbytej karze Alcatraz zmienia się w muzeum.
Spaceruje po nim chrząszcz, który nie ogląda
obrazów Picassa, Moneta, ani rzeźb Klingera.
Jedynie szepcze pod nosem: tu mieszkał
więzień. Pokój jego duszy.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek